Są w Polsce “wybitni” senatorowie, ale nie brakuje też “wybitnych” teatrologów. Wszyscy oni wywodzą się z wybitnego “Narodu polskiego”. Dziwnym zbiegiem okoliczności gdy Naród deleguje “wybitnego” przedstawiciela do ELYT, ten natychmiast głupieje i przestaje się rozumieć z Narodem, tworząc treści niezrozumiałe, które stają się “wielkimi sukcesami” dla jednej strony i ogromnymi porażkami dla drugiej. Nie zmienia to jednak faktu podstawowego - dajcie Polakom /niezależnie od strony/ rządzić a sami się wykończą.

Ale segregacja śmieci to nie europejski pomysł. Za inicjatora pierwszego na świecie systemu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych uznaje się pułkownika Georga E. Waringa, a powstanie tej koncepcji datuje się na ostatnie dziesięciolecie XIX wieku. Pomysł Waringa pozwolił na zbudowanie ręcznej sortowni w Nowym Jorku. Ideę podchwyciły następnie inne kraje – była w nich powielana i rozwijana. W Europie jako pierwsze ustawę o odpadach wprowadziły Niemcy. Uchwaliły ją w 1972 roku, a dziś już 95 proc. obywateli deklaruje, że segreguje odpady u źródła, czyli w domach. W Polsce podobną ustawę uchwalono w roku 1998, by po trzech latach dostosować ją do unijnych zasad.

Więc nie mówmy,że segregacja śmieci jest niepotrzebna.
Nie mówmy też,że nie chcemy segregować śmieci,gdy cała Europa to robi!
Zaś że ceny nie pasują jest naprawdę dziwne.Od trzech lat istnieje ustawa.
Czy nie było cz asu by ją dobrze przygotować?Bzdury!
Na śmieciach nikt nie może zarabiiać.Odpady trzeba po prostu likwidować z głową!
Czy problem śmieciowy jest za wielki do naszych miast?
Mnie to dziwi!

Ależ jestem jak najbardziej za segregacją odpadów. Krytycznie wyrażam się jedynie o sposobie jej wprowadzenia - tu wina rozkłada się na ustawodawcę i po części samorządy. Sprawę zasygnalizowałem, szerszy tekst napiszę do papierowego wydania.

Ponieważ pogoda w ostatnim czasie sprzyja podróżowaniu,więc skwapliwie odnawiam znajomości z najpiękniejszymi okolicami Majorki.Niedawno przebyłem moją ulubioną trasę dotrudno dostępna wioski Sa Calobra. Można tam dopłynąć statkiem albo - tak jak ja - dojechać wijącą się niczym wąż drogą. - 12 km, 200 zakrętów, różnica poziomów 800 m .Fantastyczna trasa godna alpejskich.
I pomyślałem teraz,że wprowadzanie takich ustaw jak “śmieciowa prowadzi także tak krętymi drogami.Przecież na wyżej wymienionej trasie niektóre fragmenty serpentyn mają swoje nazwy - jest np. Zawiązany Krawat, Zakręt Teściowej.
Myślę,że wprowadzanie tej ustawy będzie przebiegać także tak krętymi(może jednak nie tak pięknymi) drogami.
Przypominam sobie dokładnie,gdy przed iluś tam laty na ulicach miast niemieckich wieczorem,albo wczesnym rankiem spotykałeś wiele puszek po piwie i innych napojach wyrzucanych bezpośrednio na ulice.
Wówczas rządząca koalicja SPD-Zieloni wprowadziła dosyć znaczne kaucje na puszki sprzedawane w handlu.
Teraz puszkowe napoje w sklepach gdzieś zniknęły,ale pustych opakowań tych napojów na ulicy nie zobaczysz.
Wszyscy wówczas psioczyliśmy na władze,ale…efekt osiągnięto .Nie spotkasz pustej puszki po piwie rzuconej beztrosko na ulicę.
Więc myślę,że reforma śmieciowa w Polsce choć z trudnościami zostanie jednak wdrożona!

Będę płacił ponad dwa razy tyle co do tej pory tyle że za to samo. Czy mam z tego powodu zachwycać się nad bublem który wydoi z mojego gospodarstwa domowego prawie 400 zł rocznie więcej ?

I tutaj franki ma rację.
Nie można tak drastycznie podwyższać opłat za te usługi.Przedsiębiorstwa usługowe nie mogą przy okazji nabijać kieszeni!
Każde reformy trzeba dokładnie przygotować,śmieciową też!
No i jeszcze jedno-segregacja ma tylko wówczas sens,gdy te segregowane śmieci użyje się do recyklingu.
W innym wypadku to po prostu piar dla rządzących,bez osiągania pożądanych efektów.
Bo musimy sobie jednak zdać sprawę z faktu,że zakopując nieposegregowane śmieci na wysypiskach strasznie degradujemy nasze ,przecież tak piękne środowisko.

A ja w swojej nowej gminie zapłacę mniej - ale to zasługa wójta i jego prawników. PO nie ma tu nic do rzeczy. Wójt potrafi zarządzać. W Bytomiu to też pewnie zasługa i Budziki też potrafią! Pozdrawiam

A jakaż to gmina - proszę się pochwalić, gdzie Pan się przeniósł?

a nadal kochasz Bytom? Czy po oderwaniu od korytka już nie Marcinku?

Te ceny , które miasta ustaliły, są zdecydowanie za duże , ale te kwoty,  nie są kwotami rzeczywistymi .
Rzeczywiste ceny za wywóz śmieci będą dopiero po przetargach, albo nawet po kilkunastu miesiącach od wprowadzenia tej ustawy w życie, wszystko , bowiem wyjdzie w przysłowiowym praniu.
Dla przykładu , w Radzionkowie będziemy płacić  nawet mniej , niż dotychczas. Dziś płacę za trzyosobową rodzinę, za wywóz 2 razy w miesiącu 120l. kubła ponad 30 zł. , a według nowych stawek 6,50 od osoby , za trzy osoby zapłacę więc 19,50 zł., czyli mniej.
Gorzej dla tych, co nie będą segregować,(słyszałem ,że ludzie w blokach, nie będą mieć takiej możliwości) bo stawka wyniesie 12,60zł. , natomiast rodziny wielodzietne (rodzic+trójka dzieci) zapłacą od osoby 5zł.

Nikt nie może ludziom mieszkającym w blokach zabronić segregowania a wręcz będą do tego namawiani. Ustawa zmusza, bowiem gminy do wykazania się ilością śmieci segregowanych pod rygorem wysokich kar. Wszyscy, którzy w deklaracji zaznaczą segregację w Radzionkowie płacić będą, więc 6,5 zł lub 5 zł w przypadku rodzin wielodzietnych. Innym tematem jest jak gmina będzie wyłapywać w budynkach wielorodzinnych osoby, które faktycznie nie segregują. To już całkiem inna bajka, nad którą nie zastanawiał się pewnie nikt, kto ustawę tworzył, bo przecież problemem będzie musiała zając się gmina.

Kamery przy hasiokach !