Bytomski system monitoringu to 38 kamer non stop rejestrujących to, co dzieje się w najważniejszych punktach miasta, obraz… więcej >>>
Od wyborów samorządowych Bytomiem rządzi koalicja KO-PiS, czyli Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Co prawda magicy z… więcej >>>
Na 760-lecie lokacji Bytomia na prawie niemieckim Ratusz oraz jego agendy, miejscowe instytucje i organizacje
przygotowały turnieje, imprezy,… więcej >>>
Policjanci z bytomskiego garnizonu spotkali się w Bytomskim Teatrze Tańca i Ruchu "Rozbark". Okazją było doroczne Święto Policji.… więcej >>>
Kto się zgłosi? Władze Bytomia ogłosiły nabór na stanowisko komendanta Straży Miejskiej. Kandydaci powinni się zgłosić do 28 września. Lista stawianych im wymagań jest bardzo długa.
Przypomnijmy, że fotel szefa bytomskiej Straży Miejskiej pozostaje od kilku tygodni pusty po tym, jak do dymisji dość niespodziewanie podał się zasiadający w nim od niemal 10 lat Zbigniew Walasek. Jego obowiązki tymczasowo przejął Dariusz Żurawski. Ostatnio Ratusz ogłosił, że szuka nowego komendanta.
Kandydat na niego musi mieć wyższe wykształcenie, polskie obywatelstwo, dobre zdrowie fizyczne i psychiczne oraz ukończone 21 lat. a także minimum trzyletni staż pracy na stanowisku kierowniczym, co tych z minimalnym wiekiem raczej wyklucza. Nie mają szans osoby karane i nie posiadające nieposzlakowanej opinii.
Co ciekawe, nie wymaga się, by najważniejszy strażnik miejski od razu musiał się wykazać zaświadczeniem o ukończonym szkoleniem podstawowym dla tego typu funkcjonariuszy. Tu jednak jest istotne zastrzeżenie: jeśli takowego nie posiada, to ma obowiązek potwierdzić gotowość do załatwienia tej formalności w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Bez kursu się zatem nie obejdzie. Natomiast zapisy kodeksu postępowania administracyjnego, kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia oraz prawa o ruchu drogowym, ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminie obce być mu absolutnie nie powinny. Podobnie jak ustawy o samorządzie gminnym, o samorządzie powiatowym, o pracownikach samorządowych, czy o strażach gminnych.
Podano też zestaw cech, jakie komendant musi okazać. To między innymi odporność na stres, doświadczenie w kierowaniu zespołem ludzkim, dyspozycyjność, kreatywne podejście do nowych wyzwań oraz umiejętność analitycznego myślenia.
Jeśli masz zestaw takich predyspozycji i szukasz właśnie atrakcyjnej roboty, to się zgłoś. Czas na to dano do 28 września.
Nie są potrzebne konkursy , wybory itd. Jest gotowy kandydat spełniający wszystkie wymagania podniesione w specyfikacji. Na dodatek czynny zawodowo z wieloletnim stażem pracy w SM. To obecny zastępca Komendanta Dariusz Żurawski. Dał się poznać jako znakomity przełożony, stanowiący niepodważalny autorytet dla podwładnych posiadający zarówno kompetencje merytoryczne jak i zdolności interpersonalne. Stanowiący wzór pracowitości i co bardzo ważne jasną wizję i strategie pracy dla podległych mu funkcjonariuszy. Posiada bardzo duże poparcie załogi SM przez , którą szanowany jest za sprawiedliwość , koleżeńskość , otwartość, wyrozumiałość oraz za to , że potrafi zachęcić do działania i zaszczepiać wiarę we własne możliwości. Cóż można by się rozpisywać w nieskończoność. Mam jednak pytanie , czy jest sens wydawać pieniądze na przeszkolenie podstawowe dla nowego Komendanta jeżeli w szeregach SM jest taka perełka. Panie Darku wiele osób liczy , że wystartuje Pan w tym konkursie .
Bytomska Straż Miejska podobnie jak inne jednostki tej formacji “robi bokami” i nic tego nie zmieni - a już na pewno nie jedna zmiana personalna na kierowniczym stanowisku. Sytuację mogłoby uzdrowić wyłącznie poważne potraktowanie tej instytucji i zatrudnionych w niej osób przez ustawodawcę i władze samorządowe. Sukcesywne rozszerzanie uprawnień i kompetencji przy jednoczesnym traktowaniu “po macoszemu” tej pracującej w MUNDURACH grupy zawodowej pozostaje od 30 lat skandalicznym lekceważeniem potencjalnych możliwości skutecznego oddziaływania na porządek i bezpieczeństwo. Nie ulega wątpliwości, że kadra kierownicza straży powinna wywodzić się z własnych szeregów a nie wyłącznie z politycznej woli włodarzy gmin aranżujących stosowne “konkursy”.
Ta Dariusz. Jak by był taki dobry to w końcu zrobił by porządek a nie w biurach więcej ludzi i pracowników niż na ulicy, jedno wielkie kolesiostwo a na ulicy zasuwa garstka ludzi. Jak tak dalej pójdzie to w SM zostaną same nieroby. Potrzebna jest świeża krewn w tej jednostce i ZMIANY!
Ciepłe stołki dla emerytów i praca w biurze dla żoneczek i “zakochanych” dziewczynek a Strażników którzy robią całą robotę traktują jak szmaty. Cała kadra zarządzająca do ZMIANY! Jest takie powiedzenie: ” Cyrk pojechał, klauna zostawili”. Jeśli nic nie zmieni się od środka to dalej będzie syf. Ryba psuje się od głowy…
Ad vocem Robert. Nie masz pojęcia o tym co się dzieje w SM w Bytomiu. Możesz sobie mącić tam gdzie się przeniosłeś . Podobno już się na tobie poznali. Dlatego podniesione przez ciebie zarzuty bez sensu jest komentować. Nie jest nam potrzebna twoja świeża krew. Wystartuj w konkursie i się wykaż. Nie będę kadził obecnemu kierownictwu ale do momentu odejścia Walaska sytuacja wydawała się ustabilizowana optymalnie do budżetu jakim nasza Straż dysponuje. Nikt do końca nie wie jaki jest powód odejścia Komendanta . Sam zainteresowany milczy .Nikt nie wierzy żeby sam podał się do dymisji, Generalnie decyzja ta jeżeli faktycznie została podjęta odgórnie uważana jest wśród pracowników jako błędna i nietrafiona .Obecna niepewność w kwestii pojawienia się nowego Komendanta i rewolucji , którą rzekomo ma przeprowadzić spowodowała spore zamieszanie. Istnieją obawy , że być może biorąc pod uwagę trudności finansowe miasta SM ulegnie zdecydowanej redukcji etatowej lub zostanie całkowicie zlikwidowana.
Ad vocem Bytomski Strażnik Miesjki. Dobrze wiem co tam się dzieje na codzień więc nie wyjeżdżaj mi tu z wybielaniem kogokolwiek bo dobrze wiem co mówię. A może to Ty aby nie utracić stanowiska piszesz takie słodzące wiadomości.
Boicie się bo przyjdzie “nowy” i może stwierdzić że wasze stanowisko jest zbędne i wywali was w rejon? Skończy się ########## w stołki.
A i co do podjętej decyzji przez byłego Komendanta to mów za siebie że wśród pracowników jest uważana jako błędna i niezrozumiała. Co do niepewności i rewolucji która ma przeprowadzić nowy komendant to co? Jeśli ktoś wykonuje swoją robotę to nie ma się o co martwić. Ale wiem, wiem akurat TY masz o co bo skończy się miód praca.
Sięgania po kandydatów z własnych szeregów nie należy odnosić wyłącznie do bytomskiej Straży Miejskiej - przykładem właściwego postępowania jest straż w Chorzowie gdzie funkcję komendanta pełni osoba wywodząca się z grona pracowników. Wracając do sytuacji w mieście węgla i stali jaka jest tamtejsza kadra zarządzająca “każdy widzi”.
Robert vel Denis. Wszyscy wiedzą , że marzy Ci się powrót z Chorzowa do Bytomia na stanowisko kierownicze. Nikt jednak nie oczekuje tu ciebie. Damy sobie radę w ramach własnych sił. Trudno nie zgodzić się z tobą , że kadra kierownicza powinna się wywodzić z grona pracowników łącznie z funkcja komendanta ale ty poza wielkimi ambicjami nie posiadasz żadnych predyspozycji aby sie na takie funkcje załapać.
Ciekawe czy to jest prawdziwy konkurs czy też jest już komendant wybrany a teraz tylko trzeba pod niego konkurs przeprowadzić?
Vel Anita. Coś Ci się w główce pomieszało. Nie mam na co wracać. Powiedział bym więcej ale Twoja mała główka może nie znieść wbicia takiego gwoździa. Nadmieniając wiem co się dzieje na codzień
Przecież kandydat już jest wybrany. Konkurs to tylko formalność. Nie będzie to pan Dariusz, ale inny emeryt służb mundurowych.
Widać po wpisać to w straży mają pełne portki bo jak przyjdzie nowa miotła taka z jajami to wymiecie z za biurek te grono wzajemnej adoracji synekury.
Na jednego w terenie jest trzech strażników za biurkiem a o emeryturach policyjnych nie wspominając.
Czytam i nie wierzę, te posady w SM są takie intratne, że tak się boicie?
W latach ‘90-tych to była jedynie ucieczka przed wojskiem, załatwianą przez radną Panią Z.
Nie dla teściowej a dla Latającego Ślązoka: teraz do SM idą ci którzy nie dostali się do policji ale chcieliby jeszcze raz spróbować. Niektórym się podoba więc zostają.
Lechu zostają bo gdzie za siedzenie osiem godzin i wysłuchiwania sucharów komendanta Walaska dostaniesz średnia krajową?
Albo gdzie zwykły emeryt dorobi też tą średnią krajową.
Wymieniać by można całą noc
Lechu, widzę że kumasz.
Dzisiaj byłem świadkiem jak samochód straży miejskiej stanął na środku skrzyźowania Moniuszki i Jagiellońskiej, oczywiście “Na kogucie” dla bezpieczeństwa, drugie auto straży miejskiej stało w odwodzie poniżej, przy ul. Miarki.
Zobaczyłem człowieka ubranego w czarny uniform, kamizelka pewnie kuloodporna, pałka, broń...
Jejku, jeżeli strażnik miejski potrafi być tak bylejak uzbrojony i odważy się podejść do samochodu źle zaparkowanego,
bez wezwania grupy saperskiej, to szacun.
Pytanie, jak walczą Ci bytomscy marins z psim ####### na chodnikach?
Tak się doskonale skradają, że nikt ich nie zauważa?
Co do psich stolców to bym się nie rzucał jest w SM paru dzielnych strażników którzy nawet za psem potrafiących tropić godzinami by w końcu dotrzeć do domu czy właściciela i odpowiednio go potraktować ale ja bym się przyjrzał ich premii gdzie jest płacona od ilości mandatów nie od efektów i proszę nie stawiać znaku równości między mandatem a efektywną pracą. Więc stara milicyjna zasada że w statystykach najważniejszy jest mandat, a najprostszy mandat na kim się robi ??? Oczywiście na kierowcach.
Zastanawiam mnie fakt żony kierownika która pracuje w sekretariacie, jeszcze córeczka pracująca w terenie. Zaraz całą rodzinę tak ściągną. To chyba tak nie powinno wyglądać! Ciekawe co na to prezydent
Pan Dariusz to człowiek wielu talentów, filantrop, osoba nie szablonowa, wilowymiarowa, nie osiągalna dla bytów tego świata. Skromna A zarazem lubiącą pokazać swój perłowy złoty pazur.
Vel Marcin. Tam to by szło o tym książkę napisać. Śmiech na sali, stworzone fikcyjne stanowiska byle by mieć blisko jedną czy drugą Panią. Szkoda słów.
Robert a co powiesz o tym że, konkubent kadrowej jest p.o. kierownika ? A Sandrunia w sekretariacie przy Daruniu?
Fiona co mogę powiedzieć. Jak jest każdy widzi… ale może skomentuje to krótko- “Aniołki Charliego” z tym że Charliego trzeba by było zmienić innym nazwiskiem. Oni się nie przejmują to my mamy się przejmować? Jak u nich przecież wszystko gra i tylko hi hi i ha ha ha po korytarzach się niesie więc też trzeba się śmiać.
Najlepsze było to jak strażnik jeździł na DK 88 do Zabrza wszyscy wiemy po co a na święto straży dostał awans i nagrody lub strażniczka która zapowiedziała że idzie do innej firmy to dostała stołek w biurze.
Śmieszna ta cała straż i kadra kierownicza. Marka W. na komendanta powinni dać, to by zrobił porządek z kapusiami i donosicielami. Najlepiej, żeby na kierownika do straży wrócił wielki Tadeusz T a w sekretariacie zostawić tylko Pana Bartka, bo te baby co tam siedzą to plotkują z księgową i Paniami od wprowadzania mandatów, kierownicy wychodzą sobie w środe i czwartek o godzinie 10:00 a czasem nawet w czasie pracy robią prywate. Fajnie jakby to dotarło do Pana Prezydenta. Żurek też nie jest w porządku.
Co tam się dzieje to wy ludzie nie wiecie nawet. Kierownictwo nie szanuje pracowników (oprócz swoich wybrańców, którzy biegają donosić) a innym dokładają roboty i obowiązków. Najlepiej to wam mówię iść pracować do Amazona a może dostaniecie stołek w sekcji oskarżycieli publicznych i własną pieczątkę, bo jak to może być, że pracuje się w OP a nie ma się pieczątki?
A na dyżurce też pełen lajcik, w pasjansa czy pokera można pograć, w kapciach pochodzić, pełen luzik.
A to już jest dwóch kierowników bo po Waldemarze wielkim tym co chodzi w koronie po straży został P.O ten od kadrowej i co teraz jest bez wymaganego wykształcenia kierownikiem ? Czy jakiś emerycik jest kierownikirm
Kierownikiem jest ten od kadrowej, bez wymaganego wykształcenia. Ale jest mega w porządku. Pomaga ludziom z rejonu do oskarżycieli publicznych się dostawać, żeby do Amazonu nie odchodzić.
No tak wszyscy nieudacznicy, którzy nie potrafiliby ogarnąć pracy biurowej wymagającej nakładu intelektualnego i pewnej kreatywności , pozostawieni z litości w terenie , generalnie przede wszystkim dla celów prewencyjnym odzywają się licząc na swoją szanse po przyjściu nowego Komendanta. Hahahaha uwierzcie Panowie i Panie nieudacznicy nawet gdyby dać wam taką szansę, po czasie wrócicie do kontroli zaśmiecanych terenów, po prostu brak wam stosownych predyspozycji i IQ w głównej mierze i tyle . Czy tylko oczerniani przez was kierownicy będą tak litościwi jak do tej pory. Chyba bym już na to nie liczył. A tak w nawiasie żonie kierownika zazdrościcie przede wszystkim profesjonalnego podejścia do swoich obowiązków, wszechstronnej wiedzy zawodowej , kompetencji oraz uwarunkowań psycho- fizycznych świadczących o wysokim potencjale intelektualnym. Tego nigdy nie osiągniecie . Szczekajcie sobie więc dalej.
Dominik lub może Dominika? Hmmm? Nieudacznicy i nieroby to są w biurze u Pana Ż. Zazdrościć czego? Lizania D**y przełożonym? Proszę Cię, gdyby nie ludzie w terenie to Straż ma ZERO wyników, dzięki tym ” Nieudaczniką jak to nazwałeś/aś możesz np. W takim okresie jak teraz grzać pośladki w biurze bo to jedyna garstka myslacych zdrowo ludzi ktorzy wykonują swoją robotę, robotę reszty ” pracusi w terenie” ( tak w terenie też są nie roby co tu tylko kombinują gdzie by sie tu skitrać zeby dniówka przeleciała a robote na miescie sprzedac komus innemu . Druga sprawa jeśli nikt nie zbierze się w końcu solidarnie razem i nie uderzy pieścią w stół to będzie dalej jak jest. Tutaj możemy sobie jedynie wszyscy skakać do gardeł ale przyjdzie czas gdzie powe się dość, basta. Na tym kończę swój wywód. Pozdrawiam
Panowie kierownicy nie dajmy się prowokować do dyskusji prawdopodobnie jednej zakompleksionej osobie. Tłumaczenie się na wysuwane prowokacje nie ma sensu. Przyjdzie nowy Komendant i sam oceni zastaną sytuacje kadrową. Olek i Sławek załoga jest z Wami.
Załoga w sensie Ci donosiciele, którzy do Pana kierownika S.W. chodzą i donoszą mu, ba nawet czasem kłamią po to, by zapunktować? Żałośni jesteście, tak jak poziom pracy sekretarek w SM. Nie okłamujmy się ale jedna z sekretarek jest żoną kierownika, więc wiadomo, że będzie miała lajcik tam, druga cywilna jest “zaprzyjaźniona” z zastępcą komendanta, więc również jest nietykalna. Trzecia, ta najbardziej arogancka i wulgarna jest zajomą byłego komendanta, którego nie ma już, więc ma porty pełne kupy o stołek. W terenie by nie wytrzymała ani sekundy. Może warto już wybrać się na kurs robienia hotdogów do żabki, towarzyszko D.?
Robert uważaj bo chyba celowo ktoś pragnie skierować autorstwo wpisu na niczego nie świadomą osobę. To byłoby zbyt oczywiste. Być może sprawiłeś radość pewnych osób swoim domniemaniem. Nie pozwólmy się skłócić.
Dlatego kończę dyskusje na ten temat. Szkoda psucia śliny, nie są tego warci…
Vel Strażnik. Jaka załoga? Większość już wyskoczyła za burtę i ta łajba tonie więc nie gadaj głupot.
Marku masz rację. Jestem pewny że treść wypowiedzi i użyte sformułowania świadczą o innym autorze wpisu, który w sposób uważam prymitywny oraz oczywiście zbyt oczywisty chciałby wciągnąć w prowadzoną wymianę opinii kolejne osoby. Kierując się chyba zwykłą złośliwością . Domniemanie Roberta tez uważam za nietrafione.
Obrzucanie się błotem w sytuacji wymiany Komendanta jest pozbawione sensu i to w okresie czekających nas na dodatek cięć finansowych. Po pojawieniu się nowego Komendanta pownniśmy porozmawiać o ewentualnych problemach I szukać porozumienia i kompromisu tylko w naszym gronie. Nie dajmy się prowokować do prowadzenia niepotrzebnych wymiany złośliwości , ku uciesze osób mam nieżyczliwych.
Biedoki i niedorajdy z bytomskiej tzw Straży Miejskiej.
Mam do Was dwie prośby:
1. Załóżcie sobie grupę na WhatsAppie i tam PISZCIE…
2. Jeżeli już próbujecie coś napić, to sprawdźcie, co znaczą wyrażenia typu: vel, ad vocem… na co dzień...
Codziennie wypisujecie tylko mandaty, więć nie oczekuję od was nic więcej..
Strażniczko Twój apel jak najbardziej popieram. Przyjdzie nowy Komendant to nurtujące nas sprawy , żale, uwagi powinniśmy mu przedstawić i szukać rozwiązań aby relacje w ramach załogi SM były klarowne i pozbawione jakichkolwiek uprzedzeń. Dyskusje jak wyżej, gdzie prowokowane są niepotrzebne wymiany oskarżeń i obraźliwe uwagi nie maja sensu. Tym bardziej gdy kierowane są imiennie i opatrzone subiektywna oceną. Takie zachowania tylko cieszą ludzi negatywnie nastawionych do naszej formacji.
Nie ma już strony PdB to swoje żale i frustracje wylać można tutaj.
Tak na prawdę w straży jest garstka ludzi, którzy sumiennie wykonują swoją pracę i obowiązki.
Najgorsza sytuacja kadrowa od kilku lat, właśnie rządy obecnej kadry kierowniczej doprowadziły do odejść wielu doświadczonych pracowników znających się na rzeczy a my mamy wciąż więcej pracy ale kierowników to nie rusza wcale, bo ciepło i wygodnie w pokoju nr 8 mają.
Za chwilę odejdą na emerytury kolejni pracownicy, gdzie trzeba będzie ich miejsca na dyżurkach zapełnić ludźmi z terenu a kto będzie w rejonie robił? Może kierownik rowerzysta?
Jak tam są traktowani tacy dobrzy pracownicy jak Krzychu K., Puzon czy Jacek P. którzy pracują już kupe lat w terenie, gdzie dawno powinni w biurach robić ze względu na wiek i doświadczenie a zapier… w terenie, bo nie ma ludzi do roboty albo znajomych przyjmują na ciepłe posadki. Chłopaki jak przyjdzie nowy komendant to zacznijcie rozmowy od tego i nie pozwólcie się tak traktować, że jak ktoś ma względy u kierownika to idzie do oskarżycieli z rejonu z tak krótkim stażem pracy. Przecież to jest dla was plunięcie w twarz i zaśmianie się ze strony kierowników. Jeszcze pretensje dziewczynki z krótkim stażem pracy o pieczątkę oskarżyciela. Wstyd Panowie kierownicy, że pozwalacie na takie przedszkole tam.
Przysłuchuje się dyskusji i w pełni zgadzam się z Robertem bo jak nie Zbynio wraz z Dareczkie przez cztery lata rozwalili całą Straż Miejską co zrobili jak przez ten okres zwolniło się z pracy 30 osób kogoś ich zatrzymal starał się o to żeby ludzi w rejonach nie brakowało,mieli to gdzieś.A Ile w tym samym czasie ludzi zwolniło się z biur przypomnę nikt i dlaczego?Bo mają lajcik co roku podwyżki i awanse szczególnie w sekretariacie cztery osoby skandal .Zbynio stworzył armie emerytów policyjnych likwidyjąc stanowiska w terenie nabijając im kieszeń bo im nie starcza za mała emerytura . Nie wiadomo od czego jest Don Pedro z krainy deszczów kordynator za darmo bierze pieniądz.Albo osoba która miała obsługiwać monitoring miejski nagle trafia do sekretariatu bo spodobała się zastępcy i teraz wspólnie w godzinach pracy razem wychodzą nikt nie wie gdzie i po co opściskując się na parkingu licząc że nikt tego nie widzi.Nawet stworzone zostało stanowisko osobie do wpisywania mandatów których jest około 6 szcześci dziennie naprawdę kawał roboty. Szczytem bezczelności było wyznaczenie do nagrody na strażnika roku policyjnego emeryta tym posunięciem Zbynio narobił wszystkim strażnikom na głowę dając dowód że ma ich w d…e że zawsze był milicjantem a nie strażnikiem jak to on ppdkreślał.Stworzył armie biurokratów kosztem ludzi w terenie opciążając ich dodatkową pracą nie dają nic w zamian.Kierownictwo też przychodziło sobie i wychodziło jak chciało nikt tego nie pilnował a mam wrażenie że nawet na to zezwalał.Ludzi szybko wyganiali w teren żeby nic nie widzieli a w sekretariacie towarzystwo wzajemnej adoracji dziekili ciasteczka śmiech i rospasanie przy niesmacznych dowcipach prowadzącego Zbynia.Daro znowu kiedy się do niego nie weszło z nogami na biurku z nudów dłubał w paznokciach.
Nie wspomnę o osobie która pracowała w terenie i jak chciała się zwolnić to Zbynio znalazł dla niej stołek u oskarżycieli mimo to że nie mała żadnego przygotowania merytorycznego i doświadczenia.Idąc dalej a pani D z sekretariatu cały czas na dole na papierosku albo w pokojach na klachach trzęsąc się co to będzie bo Zbynia wyrzucili i nie będzie miał jej teraz kto adoroawać i pieniądze dawać za nieróbstwo. Może to były prawdziwe powody że prezydent Zbycha pogonił jak dowiedział się co się w straży wyprawia że w terenie ludzi brak a u góry tylko biurka dostawiali ,że dbał tylko o swoich przydupasów i kadrę kierowniczą ,stworzył prywatny folwark a na do widzenia nawet nie był w stanie powiedzieć dziękuję pocałujcie mnie w szanowną d…e bo chodziło mu tylko o kasę a nie rozwój jednostki którą tak nieudolnie kierował i doprowadzil do ruiny i upadku .
Czytamwpisy pracowników bytomskiej SM i mogę stwierdzić tylko, że nie Straży Miejskiej w Bytomiu, jest tylko stajnia Augiasza.
Gdzie był nadzór nad tą formacją Panie Wołosz?
Przecież to my mieszkańcy płacimy za ich utrzymanie.
Zero szacunku mam.
Kolejny, który wierzy , że jest anonimowy i nagle poczuł się ważny. Drogi Pablo hahahha prowadzisz dywagacje na tematy o których nie masz pojęcia operując półprawdami mającymi znamiona oszczerstwa. To samo w szatni opowiadałeś mąciwodo, jednak posłuch był nikły. Marzył się stołek w biurze nic nie wychodziło i stąd te frustracje. Przyjdzie nowy Komendant przekaż mu swoją ocenę , może sie wkradniesz w jego łaski i dostaniesz wymarzone biurko. Jak nie to głowę daje po pół roku podobne kalumnie będziesz opowiadał lub pisał na jego temat. Żal mi ciebie odtwarzając w pamięci sytuacje jak łasisz sie do przełożonych w codziennych kontaktach.
El Pablo szacunek za prawdę która opisałeś idealnie w sedno, teraz wszyscy przydupasy Darusia i Zbysia srają ogniem boją się o swoje stołki
Czy to prawda że dwóch strażników ( hokeistów ) poszło do trzeciego hokeisty w UM z prośbą by Zbynio wrócił?
Widzi mi się że Pablo pisze sam ze sobą dziękując sobie za tzw. prawdę i starając się wywołać kolejną dyskusję. Szykuje się strażniczy stand-up.
Słuchajcie jak komuś praca w SM Bytom nie odpowiada, to macie Zabrze, Gliwice, Katowice i Chorzów, gdzie już jest kilku kolegów uciekinierów. Do roboty się weźcie lepiej a nie dywagujecie na forum, wy jesteście takimi tchórzami, że nawet nie potraficie na tej sali odpraw poruszyć tematu na żywo między sobą, bo się boicie, że wam premie zabiorą czy z radiowozu pójdziecie w rejon, gdzie zaczyna się najgorszy poziom upodlenia tej pracy. Dobrze wiecie, że nowym komendantem zostanie były dyrektor bytomskich mieszkań, który był również policjantem z wieloletnim stażem. Ciśniecie na emerytów policyjnych ale jak pojawi się nowy komendant to Ci co najwięcej szczekają pierwsi będą chodzili donosić na kolegów z patrolu. Wstyd mi za was. Tam jedynym normalnym pracownikiem jest Krzysiek G. który robi swoją robotę od A do Z i nie patrzy na innych, nie zajmuje się plotkami, itp. Więcej takich ludzi jak Ty krzychu w straży a będzie to jakoś funkcjonowało.
Marcinie czy to ten Krzysztof co jeździł radiowozem na wycieczki do Zabrza na DK 88, tylko po co tam jeździł ?
A jak za przykładem Krzysia wszyscy będą jeździć na DK88 to kto będzie pracował w Bytomiu?
Maciej trafiłeś w punkt. Dokładnie jest tak jak napisałeś. Uważam jednak, że ci co udają wielkich krytyków na tym forum w liczbie 1 lub góra 2 osoby plus ci dyskutanci co się przenieśli i znani sa z siania zamętu , którzy dostrzegli szanse na stołki kierownicze, nie są reprezentantami całej załogi , która wykonuje ciężką odpowiedzialną pracę za bardzo małe pieniądze. Przyjdzie nowy komendant , przyjdzie i czas na szczerą rozmowę. Duża rotacja personalna w naszej Straży spowodowana jest nie wyimaginowanymi problemami tzw. Roberta i Pabla lecz właśnie faktem, że w ślad za ciężką pracą nie idzie adekwatna pensja . Stąd przenosiny do lepiej opłacanych straży, SW czy Policji. Tu też mam żal do Walaska, że tematu nie dopilnował w kontakcie z władzami miasta bo sytuacja kadrowa sie posypała. Tym niemniej jego kadencje zresztą nie tylko ja oceniam bardzo pozytywnie. A tym co będą nazywać mnie przydupasem odpowiem , że oby jeszcze za nim nie zatęsknili. Pogadajcie z policjantami z T.G. Podzielam opinię na temat Krzysztofa G. Ale tych tuzów jest jeszcze wiecej : Remik K. Krzysztof K. Dariusz P. itd. itd.
Krzychu G. to fachowiec sam w sobie. Dziwię się, że jeszcze dalej w SM pracuje ale jak widać lubi tą pracę i to człowiek z powołania. Co do Krzysztofa K. to fachowiec w dziedzinie pisania mandatów, bo bez wyjątku na okoliczności wystawi mandat, u niego nie istnieje słowo “pouczenie”, gdbyby nie on to Straż nie miałaby żadnych wyników. Dariusz P. również wali mandatami, żeby tą straż utrzymać. Szkoda, że ze strony kierownictwa zero szacunku dla tych ludzi a na stanowisko biurowe dają młodą dziewczynę, bo zaszantażowała ich, że odejdzie do amazonu. Czemu nie zatrzymywali tak innych pracowników? To jak to jest, że ktoś prawie 30 lat pracuje i nie ma szansy na prace w biurze, tylko do ostatnich tchnień w terenie spędzi czas? Czemu kierownicy reagujecie tylko jak wyniki są słabe a na problemy kadry podległej jesteście głusi?
Maciej podnosisz temat fachowców oddanych pracy SM, którzy swoją aktywnością kreują wyniki naszej jednostki. Oby za chwile nie przyszło ci mówić o nich w czasie przeszłym. Były Komendant podobno ma objąć kierownictwo jednej z jednostek i już rozpoczął agitację wśród wspomnianych chłopaków zachęcając do pracy za wiele większe pieniądze. W grę wchodzi podobno konieczna dyspozycyjność dwu lub trzyzmianowa, praca wymienna zarówno w biurze jak i w terenie oraz obsługa wskazanych programów komputerowych. Wszystko objęte podobno klauzulą top secret, Nikt nie chce puścić pary. Pewnie za chwilę poznamy szczegóły.
Widzie że co niektórzy mają zrytą psyche i dla nich (p.Maciej) praca w straży to MANDAT nic na ma ważniejszego jak kwit a przypomnę albo poinformuję jak ktoś nie wie to jedne z pierwszych zdań ustawy o strażach gminnych brzmi:“Straż spełnia służebną rolę wobec społeczności lokalnej…” a nie straż powstała by je…..ć mieszkańców mandatami żal mi was. Ciekawe ilu jest takich co by za premie jaja sobie ogolili żenada i degrengolada
Dalej jeździcie sejolem na akcję psia kupa? Za premię to sobie jajca przy samej szyi dadzą udupcyć.
Dlaczego żaden z komentujących nie podpisze się tu imieniem i nazwiskiem? Boicie się państwo czegoś lub kogoś?
Nieprawidłowości można i należało zgłosić. Czy ktoś w jednostce podejmował się takiego zgłoszenia?
Pietruszka :nie raz na odprawach Marek W i osobiście u Walaska zgłaszał głośno mówił o synekurach i jak natym wychodził ? gnoili go szydzili o premii to mógł zapomnieć. Więc nie dziwne jest to że nikt się nie skarżył.
Są tutaj negatywne opinie na temat pracy i realizacji zadań przez wymienionych przez państwa, prawdopodobnie pracowników jednostki. Dlaczego nie zostało to zgłoszone w odpowiednie miejsce ? Dlaczego ci Panowie nadal pracują?
Skoro już państwo zaczęli dyskusję na temat nieprawidłowości to może należy opisać tutaj szczegółowo problem, który występuje.
Pietruszka zapamiętaj sobie że w straży jest premia UZNANIOWA do 30%
Wiadomo że te 30% dostają “pracowici inaczej” normalnie tak średnio to około 15 % można wyciągnąć i teraz jak podpadniesz przełożonym( nie mówiąc już o zgłaszaniu ) to możesz zapomnieć o premii na pół roku lub lepiej a kasy teraz każdemu brakuje więc większość siedzi cicho jak jest możliwość jak teraz te forum to dają upust swoim frustracjom.
Problem jest taki, że kierownicy nie potrafią zarządzać tą jednostką i mają swoich ulubieńców i lizodupów a normalni uczciwie pracujący ludzie są je**ni w d**e przez nich. Nie ma w straży uczciwości i nie będzie. Marka W. traktowali jak zero zwykłe na odprawach, w szczególności kierownik A.Z, który upominał Marka za coś za co jak ktoś inny zrobił to nie zostawał upominany.
Szkoda Pana Marka bo jest poniewierany jak pies przez lata!!! Jak tak kur..wa można! Ludzie! Dajemy sobą poniewierać! Dobrze pamiętamy czasy powstania związku zawodowego, i seksualnych afer Iz,P,D i całej reszty.. Jeśli ktoś z Was pracujących to czyta to błagam.. uciekajmy gdzie się da! Zapomnieliście jak Was gaw.. ptak je…?! Chłopy! Musimy się zjednoczyć!
Dlaczego ten wspaniały Krzysiu się nie odzywa? Bo chyba na portalach społecznościowych i na służbie taki aktywny. Zamilkł?
A p.o. chyba można być tylko przez ileś czasu. Czy się mylę ?
A to ten wspaniały Krzysio co oskarżył innego strażnika w patrolu o ukradzenie 50 zeta karanemu ?
Nie do wiary.
Minęło ok. 10 lat od przejęcia SM przez b. polimerów i takie bagno.
Żal, jak wspomni się, jak było wcześniej (2007 - 2012)
Najbardziej żal mi Was, drodzy strażnicy i tego miasta.
Prezydencie Wołosz!
Bytomia nie stać na utrzymywanie SM w takiej kondycji. Czas na zmiany!
Potrzebny jest komendant, który przewietrzy te biura powyrzucać ludzi z biur na ulicę liczymy na nowego że zakończy tę degrengoladę te synekury i te podpieprzanie się nawzajem za premie
Ja w odróżnieniu od całej tej szarańczy wylewajacej szambo na współpracowników nie będe anonimem, 065 i wszyscy wiedzą kto pisze a napisze wam jedno - boli czytać te wypociny i gnioty! I jak to gada Marek W. “co za poziom”... żeby tak srać do własnego gniazda! Tyczy sie to również tych co się przenieśli i próbują “wpływać”...
K.G. 65 ja ciebie szanuje bo jesteś pracowity i wiem , że chociaż mnie nie lubisz mogę się zwrócić do ciebie o pomoc i mi nie odmówisz. Jednak nie możesz nazywać szambem naszych racji ludzi pracujących w terenie. Wszyscy wiedzą że centrum klachów w Straży jest w finansach przy blondynie V. Mnie z rana pulchny Sławek wygania w teren a sam na pogaduchy właśnie do V. Oni se żartują a ja na deszcz. Przychodzę na przerwę a tam dalej V. tym razem z Markiem F. Opowiadają sobie żarty. A ja nie wiem gdzie ręce wsadzić bo notatki trzeba napisać a jeszcze interwencje do załatwienia są . Prawie koniec służby, wracamy przez park a tu V, z przełożoną K. na biegach są . A ja z bólem nogi ledwo chodzę. Dobrze że zdjęcia zrobiłam, aby dowód był. Innym razem byłam w centrum , a tu kto na zakupach . Raz widziałam V, innym K. W szatni dowiedziałam się , ze tak chodzą do UM lub banku. Zdjęcia też zrobiłam. Te sytuacje się powtarzały. Widziałam komendanta jak ze swoimi sucharami też do V. przychodził no to pójście do niego z tym było bez sensu. Zresztą chwalił mnie za skuteczność w pracy a do oskarżycieli skierował A.G. która ma krótki staż pracy i brak jej mojego doświadczenia. Mam pytanie czy w tym pokoju w finansach potrzebne są dwie osoby , a może jedna skoro tyle czasu na klachy mają. Przyjdzie nowy komendant to mu to na mailu opisze i zdjęcia też prześlę.
A ja mam pytanie ? ile jest sporządzanych wniosków do sądu i ta ilość oskarżycieli 9 ciepłych stołków 0 jest potrzebna ?
Re : K.G “Tyczy sie to również tych co się przenieśli i próbują “wpływać”...” ci co odeszli to już od dawna maja na SM wyj…....e tylko się cieszą że jak odeszli to zostawili za sobą ten syf a teraz sie jeszcze bardziej cieszą że ta decyzja o odejściu była mega słuszna bo syf dalej pozostał.
Swoją drogą zastanawiam się kiedy nakręcą remake filmu pt. “Powrót Czarnej Pantery”?
Nie ma szans, aktorka odtwarzajaca główną rolę, dostała angaż jako She Hulk.
A nie jest tak, że pantera się wypięła na złe traktowanie przy odłowie.
Nie pójde w polemike z anonimami. Tadkowi odpisze, Ci co przenieśli sie to dalej robią w SM i nie mają wyj***ne na formacje bo dalej pracują w ościennych.
Re Olej: jest takie powiedzenie “kozak w necie - pi*da w świecie” i albo podejmiesz dyskusje jawnie jak ja albo przenieś sie na forum dla GalAnonimów czy tam pudelek.pl gdzie sie trzepie piane i można każdemu bezkarnie pociś. Jak masz na tyle cohones zawsze możesz do mnie zadzwonić czy tam zagadać lub spotkać (robie w piątek od 14 jakbyś nie miał grafiku ) Nie okazuj swej słabości być anonimem i cisnąć po innych.
Dziób to może mieć gil lub inny ptak. [Pyrrhula pyrrhula]. Pozdrawiam!
Widzę, że są w straży ornitolodzy.. To Ci co siedzą u kierownictwa i pod.. kolegów?
W związku z informacją otrzymaną w sprawie wpisu osoby Tadeusz T. proszę o nie łączenie mnie z tą sprawą ta osoba podszywa się pod moją osobę ja się nie wypowiadam w sprawie komendanta SM Bytom
Nie zamknął nam nic porostu ta ilość goryczy sie przelała na tym forum dała upust i tyle a ptak niskiego lotu niech napisze że incydent z kolegą z patrolu który niby podjumał 20 zeta nigdy nie miało miejsca że nigdy nie jeżdził radiowozem do Zabrza nie miało miejsca że na popołudniówkach nigdy nie dotrwał do konca dniówki na poterunku. a w zamian za te i inne zachowania był wychwalany dostawał nagrody to tyle według ewangelii
Witam. Mam pytanie z ciekawości czy strażnicy w Bytomiu macie tasery i ich używacie?
Witam. Zadam pytanie z ciekawości czy strażnicy w Bytomiu macie tasery i ich używacie?
Jeśli są kamery tak jak w żabce to banalne jest to sprawdzić o której kto wychodzi i czy o tym czasie co ma.
Ktokolwiek zostanie komendantem zapewne nic sie nie zmieni znając bytomska POlitykę. Z drugiej strony dlaczego nie macie cywilnej odwagi napisać i podpisać się pod swoim nazwiskiem ??? Macie cos do ukrycia? Przecież pracujecie takze dla nas! Tadeusz Trojnar i K.G.65 pisali oficjalnie a reszta ? Tchórze!
Re: barbara wójcik, Ma Pani rację! Tylko słabi tworza słabe zasady. Lecz odwaga jest cnotą niewielu.
K.G znam kilkanaście lat z ulicy i dopiero teraz wiem, skąd ta zazdrość... Z fartem, ale nie macie szans
Do Barbara Wójcik.
Przykład: Jeśli mnie nie szanował by szef w pracy czy tam straszył zmianą stanowiska to też nie podpisałbym się imieniem i nazwiskiem. Można dojść do pewnych wniosków samemu dlaczego jedni się podpisują a inni nie.
Straż Miejska jest potrzebna ale bez kapusi i donosicieli jak B.Ś który lata i kapuje na wszystkich !
Re: Pracoholik
Jeśli cie szef nie szanuje to kto cie trzymie w firmie?... NIKT. No ale jeśli jestes nieudacznikiem to musisz zostać...
Re Barbara Wójcik:
Nieudacznik to człowiek, który nic w życiu nie osiągnął. Jeżeli innych bierzesz swoją miarą to twój problem. Pozdro
Proszę Bar.Ś. nie pomawiać o kapowanie i donosicielstwo, on tylko uprzejmie informuje przełożonych i spełnia obowiązek strażniczy informując kierownika S. o ważnych rzeczach. I całe szczęście jest wynagradzany przez kierownika wysoką premią i awansami.
Taka postawa jest godna naśladowania.
Do Gelerta czy kierownik S to ten kierownik bez wykształcenia wymaganego na owe kierownicze stanowisko i do tego konkubent kadrowej ?
Podsumowując wasze wszystkie komentarze stwierdzam, że jakby każdy robił to co do niego należy to nie miałby czasu na obrabiane #### innym. Każdy narzeka na S.W. a w pracy to do niego kolejki się ustawiają bo wiecie że z nim można wszystko załatwić. Następna sprawa dotycząca V i K biegających po parku.. osoba komentująca może zazdrości im figury, to ich wina że mają zdrowe kolana. Jeśli chodzi o A.G. która dostała się do OP pomimo krótkiego stażu pracy, kogoś to widocznie boli że jest inteligentniejsza od was. Następna osoba B.Ś. zwany synem S.W. który ponoć chodzi i donosi do S.W., może was to boli że wy nie macie na kim polecać i nie wierzycie w przyjaźń w tej firmie. To chyba przyjaźń właśnie na tym polega że się mówi wszystko nawet najgorszą prawdę. Zamiast się trzymać razem i wspierać to każdy na każdego nadaje, ##### obrabia a potem uśmiecha się do tej osoby jakby nigdy nic.Następna wymieniona osoba K.G., widocznie mu zazdrościcie wyników w pracy to może sami się weźcie do roboty a nie chodzicie i tylko szukacie gdzie tu usiąść, to może wejdzie za niego na 12 h, jakoś nie widać żeby ktoś się palił na 12..Jak wam tak bardzo nie odpowiada ta praca to czemu nie pójdziecie do innej albo nie przeniesiecie się do Chorzowa czy Tarnowskich gór, za dobrze się macie po prostu, były komendant i tak był bardzo wyrozumiały i trzymał się z boku tak jak D.Ż. który w końcu to zobaczył i zaczął robić porządek, skończyły wam się kawki z rana, nareszcie zmiany BRAWO DLA ZASTĘPCY!!!! wam się dopiero oczy otworzą jak przyjdzie nowa władza. I niech każdy patrzy na siebie i zrobi sobie rachunek sumienia, kto z kim spał, ile miał żon i kochanek. Mówicie że to rodzinna firma a już tyle tu związków było.. o tym nikt nie wspomni. Ciekawe czemu tylko parę osób wymieniliście, a gdzie reszta?
Inni nie zostali wymienieni, bo w porównaniu do wyżej wymienionych pracują uczciwie. Komentarz wyżej zamieszczony pewnie przez jedną z zakompleksionych pracownic biur lub przydupasów kierownika. Racja, że kierownik S.W. jest wyrozumiały i pomaga zawsze w porównaniu do tego drugiego. Księgowa i ta druga niech sobie biegają - ich sprawa. Tylko niech nie robią zakupów w godzinach pracy, bo przerwy mają 30 minut tylko, ba przerwe to one mają cały dzień.
Żurek miał dawno zrobić porządki pierw z radiowozami co lecą w ch*ja a następnie w sekretariacie, bo skoro Sandra tam jest to D.S. jest tam nie potrzebna bo poza paleniem i kawką to jest tam tylko zbędna.
Wsparcie wzajemne. Bytom zawarł porozumienie z Instytutem Techniki Górniczej oraz Zakładem Doskonalenia Kadr KOMAG. Strony zobowiązały się do współpracy w… więcej >>>
Robią wiele. Pokazy, zabawy, warsztaty, rozmowy i gry – te między innymi elementy złożyły się na Fajer w Bytomiu, czyli święto organizacji… więcej >>>
IPN przesądził. Opatrzony czerwoną gwiazdą pomnik upamiętniający poległych żołnierzy sowieckich nie zniknie z bytomskiego cmentarza komunalnego przy ulicy Kwiatowej. Stoi na… więcej >>>
Blues po śląsku. Czwórka muzyków z Bytomia, Gliwic i Rudy Śląskiej wydała kolejną płytę, która powinna odnieść sukces wśród fanów bluesa.
więcej >>>Wystawa, konkursy, spektakle. Wystawę poświęconą twórczości Bruno Schulza otwarto w bytomskim Muzeum Górnośląskim. Okazją jest 130. rocznica urodzin tego nietuzinkowego artysty.… więcej >>>
Po raz dwunasty. Raz jeden w roku teatry ożywają nocą. Tym razem zrobiły to w minioną sobotę podczas dwunastej już edycji Nocy… więcej >>>
Twórczość i pasja. Mariola Konieczna autorską płytę zatytułowaną „Wielokropek” wydała 10 lat temu. Jednak wciąż tworzy – pisze piosenki, komponuje do… więcej >>>
Rozbark. Imponujący wielkością i przede wszystkim jakością wykonania mural ozdobił jedną ze ścian budynku mieszczącego pokoje gościnne Bytomskiego Teatru Tańca i Ruchu… więcej >>>
Wielka wyprawa. Grupka miłośników turystyki górskiej z bytomianinem Krzysztofem Ulitzką w składzie zdobyła najwyższy szczyt Pirenejów, liczący 3404 metrów Pico de Aneto… więcej >>>
OGŁOSZENIA
DROBNE
W PONIEDZIAŁEK
W GAZECIE
W ŚRODĘ
W INTERNECIE!*
*za 15% dopłatą
11 września 2024
imieniny:
Jacka, Prota