Po pierwsze to by w Bytomiu trzeba było zrobić coś z zielenią. Co krok widać jakieś strzępy żywopłotu. Trawniki z łysymi plackami. Drzewa rosną każde w swoją stronę. Zamiast tych tandetnych koszyko-kwietników zróbmy porządek z tym co mamy. Weźmy się też za służby które dokonują napraw na naszych ulicach aby pozostawiali po sobie porządek. Szczerze powiedziawszy jeszcze nigdy nie widziałem kostki brukowej położonej poprawnie po przeprowadzonej np. wymianie podziemnych rur.

Przepiękny żywopłot
https://goo.gl/maps/mj5sF

Czy to jeszcze miasto czy już puszcza?

https://goo.gl/maps/gdrCm

Podziwiam odwagę Jacka Sonczowskiego. Następny przetarg na ogłoszenia UM wygrywa papierowe wydanie bytomski.pl. My komuszki już się do tego przymierzamy. Do Adama -piękny sposób wykorzystania google maps. Gratuluję !

Jedno mnie zastanawia, jak to możliwe, że w kamienicy są okna zabite dyktą jednocześnie istnieje w Bytomiu coś takiego jak lista obiegających się o mieszkanie, ma ona 5000 pozycji a okres oczekiwania na mieszkanie średnio wynosi 10 lat!

Adam już Ci odpowiem…bo ludzie którzy oglądają mieszkania do remontu muszą oprócz dobrych chęci posiadać jeszcze fundusze na ich odnowienie, a właściwie kapitalny remont - właśnie dlatego, że wcześniej mieszkał w nich ktoś kto takich funduszy nie posiadał i oprócz tego co zastał na wejściu, to jeszcze zniszczył/rozkradł i pozostawił bród, smród i ubóstwo. Takie są niestety realia.
Ludzie chcieliby wejść w kapitalnie odnowione mieszkanie z co najmniej 2-3 pokojami, z centralnym, kablówką, internetem i najlepiej z tarasem i podziemnym garażem na 2 auta, ale ma to być w cenie kawalerki bez balkonu i piwnicy bo takimi dysponują możliwościami finansowymi po zaciągnięciu kredytu na 15-20 lat (znaczna większość pracujących młodych w wieku 20-30 lat, bo rzadko który dostaje minimalna krajową). I jak tu mówić o normalności Adam?

dno trawniki, nie koszone, źle koszone, smród, bród i ubóstwo oferowane przez ludzi z Łagiewnik

A może by ktoś obiektywnie przyjrzał się działalności Bytomskich Mieszkań i spółek powiązanych np ZBM.  Większość zdegradowanych lokali w śródmieściu to jest właśnie wynik wieloletnich zaniedbań w Bytomskich Mieszkaniach. Lokale gminne są oddawane w ręce lokatorów z tak zwanego marginesu i pozostawiane bez kontroli. Po latach okazuje się, że taki lokal jest tak zniszczony, że do niczego już się nie nadaje. Jak do tego dojdzie jeszcze nieudolne zarządzanie ze strony ZBM to katastrofa gotowa. Cierpią na tym najbardziej zwykli właściciele we wspólnotach, bo jak tu wyegzekwować coś od gminy. Nawet jak się uda takiemu lokatorowi załatwić eksmisję to zostaje zdewastowany lokal, a lokator UWAGA! otrzymuje od gminy kolejny w dobrym stanie. Patologia za nasze pieniądze.

Do Młody: Masz racje, jednak aby ubiegać się o mieszkanie do remontu należy przedstawić zaświadczenie o dochodach, następnie przeprowadzić remont wg wskazań ZBM. Niszą mieszkania z reguły Ci, którzy otrzymali mieszkania socjalne. To jest chore, bo chachar mieszkał w komunalnym, zdewastował je doszczętnie, nigdy nie płacił za czynsz. Po czym dostaje eksmisje i miasto daje mu mieszkanie socjalne, które z zasady musi być wyremontowane i wyposażone. Polska to chory kraj…

Dostałam mieszkanie do generalnego remontu w centrum i z dość jak sie okazało nieciekawymi sąsiadami, wzięłam kredyt, od początku płacę czynsz, żadnej ulgi z tego tytułu, nawet nie mogłam od razu wykupic na własność, dopiero teraz jest możliwość ale nie za 5%, jak kiedyś było, to czekam aż minie 5 lat.
A teraz słysze że prezydent umarza zaległości w 70%.
Można powiedzieć że jestem głupia, bo zamiast płacić do BM miałabym spłacony kredyt.
I jeszcze BM robi jakąś idiotyczną ankietę mieszkaniową, niech się wezmą za tych niszczących klatki schodowe, śmiecących wszędzie meneli, żeby normalni ludzie mogli spokojnie mieszkać.
Jestem tym bardzo oburzona, zresztą nie tylko ja.
Bezsilność i beznadzieja.

Mi kiedyś zaproponowano mieszkanie, gdy przyszedłem z ZBM-u aby otrzymać klucze i dokonać oględzin mieszkania to miła Pani powiedziała mi, że mogę zobaczyć jedynie rysunek techniczny, ponieważ schody na klatce są w tak złym stanie, że nie da się bezpiecznie tam wejść. Welcome to Poland :D. Kolejnym razem zaproponowano mi “mieszkanie” składające się aż z jednej Izby, mieszkanie po prostu było izbą wez kuchni łazienki przedpokoju etc.

Nie rozumiem. Bytomianie wybrali Pana Prezydenta Damiana Bartylę już drugi raz i nie znam nikogo kto by narzekał na życie w mieście odkąd Bytomiem przestała rządzić peo. Owszem, jacyś frustraci mogą podnosić średnio logiczne i merytoryczne zarzuty, co nie zmienia jednak faktu, że Bytom po latach stagnacji zaczyna podnosić się z kolan. Pan Prezydent Bartyla po części przywrócił już miastu jego dawny blask, ale prawdę mówiąc do pełnej odbudowy potęgi Bytomia potrzebował będzie jeszcze co najmniej dwóch kolejnych kadencji. Ja dam mu kredyt zaufania bo uważam go za sprawnego menadżera i dobrego gospodarza. Poza tym ma dobrą rękę do ludzi i otacza się prawdziwymi brylantami. Co najmniej kilka z nazwisk w otoczeniu Pana Prezydenta to prawdziwe perły w bytomskiej koronie.

Chciałabym zwrócić uwagę na mieszkania do remontu na koszt własny. Jest to bardzo dobry pomysł aby mieszkania były remontowane, mieszkania wykupywane, co prowadzi do remontów kamienic etc. Niestety mnie powoli zabija biurokracja związana z mieszkaniem do remontu na koszt własny. Mieszkania są ruderami, a wymagania biurokratyczne są niesamowite. Jestem już w połowie drogi ale uważam, że mieszkanie do remontu to niewypał miasta, które kierowało się dobrą ideą lecz niestety wypłukało mnie to z pieniędzy i miłości do mojego miasta. Nie polecam nikomu z młodych. To demotywuje do mieszkania w naszym mieście i nie dziwię się, że tyle młodych ludzi wyjeżdża i osiedla się w miastach ościennych. Dodatkowo przeważnie mieszkania są nie tylko zdewastowane ale w sąsiedztwie ‘elementu’.

Zgadzam się z Panią Agnieszką. Miasto na przód daje mieszkanie patologii, a później od uczciwych obywateli oczekuje remontów, często za kilkadziesiąt tysięcy zł. Nieraz jest tak, że pustostan stoi pusty kilka lat, niszczeje a dopiero jak już wygląda jak wysypisko śmieci to Bytomskie Mieszkania przypominają sobie o nim i proponują je ubiegającym się o mieszkanie. Przecież o mieszkanie komunalne starają się ludzie mniej zamożni, ludzie młodzi. A na start dostają ruderę z listą życzeń co mają w niej wyremontować.

Trochę z inne beczki:

Oburzony- to za mało powiedziane
„Nepotyzm- faworyzowanie krewnych i przyjaciół przy obsadzaniu wysokich stanowisk i rozdawaniu godności przez osoby wpływowe”. Źródło: Słownik języka polskiego PWN

A WIĘC:                                                                                        Victoria !!!- nareszcie nasz bytomski przywódca zajął się walką z bezrobociem. Poprzez realizację swoich referendalnych deklaracji, że w gminie Bytom nie będzie zatrudniał na kluczowych stanowiskach osób spoza miasta. ANTY- potwierdzeniem tych deklaracji jest fakt zatrudnienia w Powiatowym Urzędzie Pracy w Bytomiu na stanowisku zastępcy dyrektora żony Burmistrza Radzionkowa. Brawo !!!- więcej takich inicjatyw. Co o tym sądzicie Bytomianie? Przyszli wyborcy? Ja już wiem jak głosować w wyborach samorządowych !!!

Kochani czytam wasze Wypowiedzi sa one negatywne zawsze do tego co napisza nasi wspaniali redaktorzy z bytomskiego zycia Wiec sie nie dziwie bo Wy kochani widzicie zycie I fakty ze strony zycia codziennego I z tego nizszego poziomu ktory daje bycie na codzien z Bytomiem natomiast nasi panowie redaktorzy raczej nie za bardzo lubia chodzic ulicami naszego miasta I widziec codzienne zycie ja mysle ze pija sobie kawke w redakcji I czekaja na wiadomosci przesylane z prezydium miasta o wspanialych osiagnieciach wlodarzy miasta.Jednym z takich wspanialych osiagniec wlodarzy jest stworzenie pieknego GETTA w dzielnicy Bobrek Ktore to getto niedlugo bedzie bardziej slawne jak to warszawskie za czasow wojny.CZESC I CHWALA PANOWIE.

Brawo Panie Jacku, panskie zaciecie reporterskie i panska konsekwencja w tropieniu niezabezpieczonych okienek piwnicznych sa godne podziwu. Lecz najcenniejsze sa proste i tanie rozwiazania bolaczek gnebiacych Bytom. Pal licho przegniła ławke ale ...... ta kamienica…DROBIAZG do usunięcia w mgnieniu oka i niewielkim kosztem….... za pare smiesznych milonow. A życie składa się przecież z samych drobiazgów-swiete slowa Panie Jacku. Pare milionow i ....nie bedzie Niemiec ...robil nam kompromitujacych zdjec.
Oj aby tak moje Konto skladalo sie z takich “drobiazgow”.

Mnie zadziwia postawa bytomskich urzędników. Mam wykupione pozwolenie na parkowanie w centrum Bytomia wydane przez Miejski Zarząd Dróg i Mostów. Niestety zalaminowana kartka potwierdzająca pozwolenie gdzieś się zapodziała. Udałam się do Wydziału Urzędu miasta i zostałam poinformowana, że muszę zapłacić całość kwoty ponownie za duplikat a na dodatek okres obowiązywania tego pozwolenia ‘Abonamentu mieszkańca’ zostanie taki sam czyli zapłaciłam ponownie 100% ceny za krótszy okres. Kocham Bytom i aż łza się w oku kręci za każdym razem kiedy spotykają nas- mieszkańców takie przykre sytuacje. Jesteśmy mieszkańcami tego pięknego miasta, tworzymy Bytom ale niestety Urzędy chcą nam odebrać tą naszą miłość do miasta.

@ Adela - Szanowna Pani, mnie to wygląda na próbę wyłudzenia. Proszę zażądać pokazania regulaminu na piśmie, czy zawiera on jakiś punkt postępowania w sytuacji zagubienia kartki. Jeśli nie, powinna Pani domagać się wydania duplikatu od ręki, przedstawiając wydruk potwierdzenia opłaty, płacąc ewentualnie koszty zalaminowania karteczki (2-5 zł). Jeśli w regulaminie napisano natomiast, że w razie zagubienia karteczki trzeba ponownie opłacić abonament, należy zaskarżyć regulamin (do rzecznika konsumenta), gdyż to również jest próba wyłudzenia - strata jest niewspółmiernie mała w stosunku do kosztów. Na początek proszę interweniować u kierownika wydziału lub u radnego Pani dzielnicy. Życzę powodzenia

i znowu sa POLITYCY winni ze 26 lat wolnosci i Bytom jest najbrzedszym miastem na slasku.
Nie prosic i dyskutowac, a sadzac do wiezienia, to wtwdy nie pchali by sie “p_su_braty do koryta”

I o to nasi pruodkowie walczyli?
To straszne!!

Piszecie o trudności w otrzymaniu mieszkania a znam panią, która swojemu młodemu synkowi załatwiła mieszkanko że spółki węglowej, jak to się ma do czekania latami na mieszkanie potrzebujących?hands97

blagam o poprawe czystosci powietrza, od roku na os.Arki bozka/Krzyzowa w nocy od 23.00 do5.oo rozchodzi sie fetor ,nie do zniesienia,jesli ma sie otwarte okno.przy moim niedotlenieniu mozgu czuje sie rano jak po narkotykach,podobno zadnej dzialalnosci sie nie prowadzi,to dlaczego noca wydziela sie smrod, czy to jakas nielegalna firma “krzak”?

Proponuję sprawdzić jak wygląda teren dawnego parkingu przy ulicy Alojzjanów. Tworzy się tam dzikie wysypisko śmieci ale firma pana Wieczorka ma wszystko w nosie a Straż Miejska woli ścigać staruszki z małymi pieskami.