Jest jeszcze jedno wyjście.Kurę można lepiej karmić , stworzyć lepsze miejsce wylęgania żeby było więcej złotych jaj.Przekładając to na rzeczywistość lepiej zarządzać.
Ale czy chłopina Damian.B i jego kurnik są to w stanie zrobić.
Tu wychodzi dziadostwo i amatorka władzy.Proste czynności
jak zbieranie jaj czy sprzątanie chlewika chociaż ze śmieciami i czystością miasta jest słabo może by sobie poradzili ale jak już trzeba przeprowadzić restrukturyzacje , poprawić zarządzanie i tego typu trudniejsze sprawy to jest problem. Jak dojdzie do sprzedaży to woda może kosztować
16 zł jak w T.Górach i wtedy w wyborach ludzie im tego nie darują.Pozbędziemy się jełopów tylko jakim kosztem.

Wychodzą na jaw powody, dla których obecnie nam panujący chciał podpisania lojalek przez Rajców. Sfingowany przetarg na bryczkę do wożenia szanownych czterech… to pryszcz w porównaniu z tym, co chce, żeby było przegłosowane przez jego świtę. W tej sytuacji można mieć tylko nadzieję, że Rajcy BIS-u nie przestraszą się szantażu finansowego i zagłosują dla dobra Bytomian. Jutro okaże się, czy Radni BIS-u mają swoje poglądy, potrafią myśleć, czy tylko są marionetkami w rękach p. Bartyli. Czy podnoszą bezwładnie rączki dla kasy, nie myśląc o dobru mieszkańców, ich wyborców, o dobru miasta nie wspominam…

I jeszcze jedno pytanie. co z zakupem 7 działek przez BPK.
Ta sprawa coraz bardziej śmierdzi.Do akcji trzeba zaprosić NIK i CBA I TAKI CHYBA BĘDZIE TEGO FINAŁ.

jajko z kurą

Jajko z kurą się sprzeczają,
które z nich przy tej konfiguracji
ważniejsze jest,które lepsze
które ma swe głębsze powody
przy tej aberracji bardziej wiarygodnym być

jajko i kura,przecież tak bardzo z sobą powiązane,
bo o kurzej rodzinie decydujące ,ale też o jajach
smacznym przysmaku każdego człowieka,
ale przecież wielu innych żyjących zwierzaków
podniebienia rozkoszą są

więc o co te kłótnie,o co te pomówienia,
że jedno od drugiego lepsze jest
Nie kuro,nie jajo,nie patrzcie na siebie,
nie grzmijcie,bo jajka bez kury nie ma,
tak jak Tylko które z nich najważniejsze jest
kto mi powie
kto wie???kura bez jajka to blef

Przepraszam z góry za język :  Enrico Ty zafajdany kleksie “o co te pomówienia”  Tej kurze co by niosła jaja . My podatnicy wymieniliśmy całą hydraulikę dostała nową okrężnice co by jaja nie zalatywały rybą i to wszystko na nasz koszt a tera mamy kurę oddać i jeszcze do niej dopłacać w przyszłości.