Bytomski system monitoringu to 38 kamer non stop rejestrujących to, co dzieje się w najważniejszych punktach miasta, obraz… więcej >>>
Od wyborów samorządowych Bytomiem rządzi koalicja KO-PiS, czyli Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Co prawda magicy z… więcej >>>
Na 760-lecie lokacji Bytomia na prawie niemieckim Ratusz oraz jego agendy, miejscowe instytucje i organizacje
przygotowały turnieje, imprezy,… więcej >>>
Policjanci z bytomskiego garnizonu spotkali się w Bytomskim Teatrze Tańca i Ruchu "Rozbark". Okazją było doroczne Święto Policji.… więcej >>>
- Bardzo lubię przyjeżdżać do Bytomia i fotografować go - mówi Mirosław Górka. W pochmurną lutową sobotę wybraliśmy się z nim na spacer nie tylko po Śródmieściu. Aparat pracował na okrągło.
Górka pochodzi z Niedobczyc, które są pogórniczą dzielnicą Rybnika. W tamtejszym Ośrodku Pomocy Społecznej jest zastępcą dyrektora, poza tym pracuje jako wykładowca uczelniany w łódzkiej Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej.
Robienie zdjęć to jego hobby. Nie raz zaprowadziło go ono do naszego miasta: - Dotąd przyjeżdżałem głównie po to, by fotografować osiedla patronackie: górnicze, czy hutnicze na Bobrku, bądź Kolonii Zgorzelec. Uważam, że takie miejsca to sedno i serce Śląska oraz śląskości. Ich architektura, ale też i mieszkańcy, najczęściej rdzenni tworzą niepowtarzalny klimat - stwierdza Górka. Urzekły go też industrialna katedra, a więc Elektrociepłownia Szombierki oraz na nowo zagospodarowywane tereny pogórnicze. - Liczę, że elektrociepłownia, ale też i Szyb Krystyna jeszcze odżyją - stwierdza z nadzieją.
Podczas ostatniej wizyty rybniczanin skupił się na obiektach nie mających charakteru industrialnego. - Wiedziałem to już wcześniej, a teraz to się potwierdziło: Bytom daje fotografom nieograniczone możliwości. W tym mieście można zrobić tysiące interesujących zdjęć, bo tyle macie ciekawych miejsc, obiektów i także ludzi - stwierdza Mirosław Górka.
Spacer rozpoczął na placu Sikorskiego, zachwycając się gmachem IV Liceum Ogólnokształcącego i sąsiadującej z nim Opery Śląskiej. - To w ogóle piękne miejsce, bo przecież jest jeszcze odnowiony budynek szkoły muzycznej. Czuć klimat wielkiego miasta - mówi.
Co ciekawe, Rynek nie wywarł na artyście wielkiego wrażenia: - Jest bardzo duży, a przez to wygląda na opustoszały. Skojarzył mi się z boiskiem piłkarskim, na którym niewiele się dzieje. Przyciągają natomiast uwagę wyremontowane kamienice. Więcej uroku dostrzegłem na placu Klasztornym.
A propos wyremontowanych kamienic. Zdaniem Górki Bytom mocno się zmienił w ostatnich latach: - Wiele jest jeszcze do zrobienia, ale widać, że rewitalizacja postępuje w szybkim tempie. Przybywa pięknie odnowionych kamienic, a także całych miejsc, całkowicie odmieniających miasto. Jednocześnie z wielkim bólem serca obserwuję powolną agonię familoków. Niestety, wiele z tych usytuowanych chociażby na Bobrku raczej nie doczeka lepszego jutra.
- Szczególnie spodobały mi się wciśnięty pomiędzy kamienice plac zabaw przy ulicy Katowickiej oraz podobny przy ulicy Musialika na Rozbarku - stwierdza fotograf. I dodaje: - Dobrze, żeby te wszystkie zmiany zobaczyły osoby z zewnątrz, bo to pomoże się wam pozbyć złych opinii, jakie na temat Bytomia powstawały w ostatnich latach. Moim zdaniem niezasłużenie.
Ale Bytom to dla niego nie tylko budynki, ale także, a może nawet przede wszystkim, ludzie: - To chyba z racji wykonywanego zawodu lubię do nich podejść, porozmawiać, zapytać o oto, jak się im żyje. Uważam, że rewitalizacja jakiegokolwiek miasta nic nie da, jeśli ograniczy się jedynie do budynków, czy przestrzeni. Musi ona objąć także mieszkańców, dać im szansę na nowe otwarcie w życiu - stwierdza Mirosław Górka.
Pięć lat temu usłyszała diagnozę: "nowotwór piersi hormonozależny, trzeci stopień zaawansowania". Nie tylko podjęła walkę z chorobą, ale także osiągnęła… więcej >>>
Uroczystą sesją Rady Miasta władze uczciły 25. rocznicę restytucji praw miejskich. W jej trakcie był czas na wspomnienia i opowieści… więcej >>>
Pięć lat temu usłyszała diagnozę: "nowotwór piersi hormonozależny, trzeci stopień zaawansowania". Nie tylko podjęła walkę z chorobą, ale także osiągnęła… więcej >>>
Poważne kłopoty czekają 48-letnią kobietę, która mając prawie trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu wjechała w drzewo przy ulicy Konstytucji.… więcej >>>
Zimą targ przy ulicy Unii Europejskiej pustoszeje. Nie oznacza to jednak, że to miejsce traci klientów. Tak zdaniem zarządców dzieje… więcej >>>
- Kto wie, może ktoś kiedyś uzna naszą historię miłosną za wartą zekranizowania i powstanie z tego jakiś film rodem… więcej >>>
OGŁOSZENIA
DROBNE
W PONIEDZIAŁEK
W GAZECIE
W ŚRODĘ
W INTERNECIE!*
*za 15% dopłatą
22 października 2024
imieniny:
Halki, Filipa