Szok pod Wawelem!

​Kraków - Bytom 3:4

  Długo bytomscy kibice nie mogli doczekać się wygranej swojej drużyny, która stoczyła się na przedostatnie miejsce tabeli Polskiej Hokej Ligi. Konsekwencją tej sytuacji stała się dymisja trenera Andrieja Parfionowa oraz obrońcy Aleksandrsa Galkinsa. Na finiszu pierwszej rundy rozgrywek PHL drużyna Węglokoksu Kraj Polonii przegrała w "Stodole" z Comarch Cracovią 3:8. Wyjazdową walką z tym samym rywalem bytomianie rozpoczęli kolejną rundę.

Tym razem Węglokoks Kraj Polonia nie dała się zepchnąć do defensywy. Skutecznie broniła bramki i kontratakowała. Najpierw gola wbiła drużyna spod Wawelu. Odpowiedział Karol Wąsiński. Pierwsza tercja skończyła się remisem 1:1. Następne dwie przyniosły identyczne rezultaty. Gospodarze wychodzili na prowadzenie. Goście niwelowali ich przewagę. W drugiej tercji gola dla Niebiesko-Czerwonych strzelił Marcin Frączek.

Na początku trzeciej odsłony zawodów krakowianie doprowadzili do stanu 3:2. W 60. minucie gry bytomski bramkarz Dominik Kraus zjechał do boksu. Trener przyjezdnych poprosił o czas. 48 sekund przed końcową syreną Błażej Salamon wykorzystał podanie Mateja Cunika. Remis 3:3 zapowiadał dogrywkę. Pod koniec 5 minuty doliczonego czasu Filip Stoklasa zdobył zwycięską bramkę dla Węglokoks Kraj Polonii. Niebiesko-Czerwoni wygrali 4:3 (1:1, 1:1, 1:1 - 1:0).

Wystąpili: Dominik Kraus - Matej Cunik, Bartłomiej Stępień, Błażej Salamon, Łukasz Krzemień, Karol Wąsiński - David Turoň, Aleksander Bodora, Filip Stoklasa, Marcin Frączek, Jakub Jaworski - Kacper Kamieniecki, Grigorij Stawisskij, Michaił Samusienka, Siarhiej Kukuszkin, Łukasz Dybaś - Robert Gajdzik, Maciej Anklewicz, Szymon Mularczyk, Kamil Filip, Iwo Sroka.

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy

Pani/Pan

Adres e-mail

Komentarz

Zapamiętaj moje dane
Powiadom mnie o nowych komentarzach

Wpisz tekst z obrazka: