Bytomski system monitoringu to 38 kamer non stop rejestrujących to, co dzieje się w najważniejszych punktach miasta, obraz… więcej >>>
Od wyborów samorządowych Bytomiem rządzi koalicja KO-PiS, czyli Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Co prawda magicy z… więcej >>>
Na 760-lecie lokacji Bytomia na prawie niemieckim Ratusz oraz jego agendy, miejscowe instytucje i organizacje
przygotowały turnieje, imprezy,… więcej >>>
Policjanci z bytomskiego garnizonu spotkali się w Bytomskim Teatrze Tańca i Ruchu "Rozbark". Okazją było doroczne Święto Policji.… więcej >>>
Niepojęte. Głośno było w ostatnich dniach o naszym mieście, a dokładniej o bytomskim Sądzie Rejonowym. On to bowiem nakazał pewnemu pożyczkobiorcy spłacić 280 tysięcy złotych, choć ten pożyczył zaledwie 500 złotych. Interweniował prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Sprawa ma swój początek w lipcu 2005 roku. Mający problemy finansowe mieszkaniec naszego miasta skorzystał wówczas z oferty bytomskiej firmy świadczącej usługi finansowe. Zaciągnął w niej pożyczkę w wysokości 500 zł. Zgodnie z umową kwotę miał oddać w ciągu 30 dni. Nie dał rady, a wówczas pożyczkodawca zaczął egzekwować zapisy osobliwej umowy zawartej z klientem. Wedle niej od wziętej kwoty naliczane miały być dzienne odsetki w wysokości 9 procent.
Komornik po latach
Jak się można łatwo domyśleć dług bytomianina zaczął rosnąć w tempie ekspresowym, a ten nie spłacał należności. Firma złożyła sprawę do bytomskiego Sądu Rejonowego, który w swym werdykcie nakazał mężczyźnie spłatę zobowiązania wraz z umownymi odsetkami. Decyzja ta uprawomocniła się po kilku miesiącach. Pożyczkobiorca dowiedział się o wszystkim od komornika dopiero kilkanaście lat później. Konkretnie w kwietniu minionego roku.
Komornik wyegzekwował wówczas od niego 53 tys. 463 zł i 74 grosze. To nie była najgorsza informacja. Okazało się bowiem, że mimo tak wielkiej spłaty dłużnik musi oddać jeszcze 500 zł należności głównej oraz... 221 tys. 996 zł 44 grosze złotych tytułem odsetek. W sumie ma zatem zapłacić 560 razy więcej, niż pożyczył.
Minister składa skargę
Przypadek bytomianina został opisany w ogólnopolskich mediach, zareagował też prokurator generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Skierował on skargę do Sądu Najwyższego Stwierdza się w niej, że mamy do czynienia z lichwą. Uznano poza tym, iż bytomianin nie miał świadomości, jakie zobowiązania przyjmował na siebie, a umowę podpisał, bo był w fatalnej sytuacji finansowej. Zarabiał wówczas 3 tysiące złotych, miał na utrzymaniu żonę i syna, a do tego inne poważne zobowiązania finansowe.
W skardze podkreśla się też, że dysproporcja pomiędzy kwotą pożyczki, a wynikającą z nakazu kwotą do zapłaty obejmującą odsetki za zwłokę w spełnieniu świadczenia pieniężnego w wysokości 9 proc. dziennie czyli 3 285 proc. rocznie, skutkuje tym, że określone w umowie oprocentowanie było w sposób oczywisty sprzeczne z celem i naturą umowy pożyczki. Do tego także niemożliwe do pogodzenia z zasadami współżycia społecznego. Mówiąc inaczej pożyczkodawca miał osiągnąć nieuprawnione niczym zyski.
Egzekucja wstrzymana
Minister Zbigniew Ziobro w swym wniosku złożonym do Sądu Najwyższego domaga się uchylenia wyroku sprzed lat i ponownego rozpatrzenia sprawy przez nasz sąd. W efekcie bytomski Sąd Rejonowy zawiesił postępowanie egzekucyjne. Sprawa cały czas jest w toku i zapewne jeszcze o niej usłyszymy.
Artykuł był oglądany 1149 razy.wierze ze sedzia ozekl wedlug przepisow, a wiec przepisy tworza IDIOCI albo sluzalcze bankom politycy .
Wypełniona po brzegi hala, hat-trick Wiktorii Dziwok, płonąca czapka trenera – oto okoliczności ósmego z rzędu triumfu polonistek w mistrzostwach Polski
więcej >>>Adam Tomaszewski - dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie rozwiązał umowę o pracę za porozumieniem stron. Jednak sprawa może być znacznie poważniejsza. Prezydent Mariusz Wołosz złożył bowiem…
więcej >>>Kierujący Oddziałem Obserwacyjno-Zakaźnym i Hepatologii SzpitalaSpecjalistycznego nr 1 dr hab. n. med. Jerzy Jaroszewicz znalazł się wgronie osób mających największy wpływ na rozwój polskiej medycyny oraz…
więcej >>>Kierujący Oddziałem Obserwacyjno-Zakaźnym i Hepatologii Szpitala Specjalistycznego nr 1 dr hab. n. med. Jerzy Jaroszewicz znalazł się w gronie osób mających największy wpływ na rozwój polskiej…
więcej >>>OGŁOSZENIA
DROBNE
W PONIEDZIAŁEK
W GAZECIE
W ŚRODĘ
W INTERNECIE!*
*za 15% dopłatą
22 października 2024
imieniny:
Halki, Filipa