Bytomski system monitoringu to 38 kamer non stop rejestrujących to, co dzieje się w najważniejszych punktach miasta, obraz… więcej >>>
Od wyborów samorządowych Bytomiem rządzi koalicja KO-PiS, czyli Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Co prawda magicy z… więcej >>>
Na 760-lecie lokacji Bytomia na prawie niemieckim Ratusz oraz jego agendy, miejscowe instytucje i organizacje
przygotowały turnieje, imprezy,… więcej >>>
Policjanci z bytomskiego garnizonu spotkali się w Bytomskim Teatrze Tańca i Ruchu "Rozbark". Okazją było doroczne Święto Policji.… więcej >>>
Bezinteresowna ofiarność. Policjant z bytomskiej komendy otoczył opieką dwie ukraińskie rodziny uchodźców, które trafiły do naszego miasta. Bytomianin przyjął ich pod swój dach i zadbał o ich przyszłość.
Starszy aspirant Bartosz Kisiel jest policjantem, który pracuje jako informatyk w bytomskiej komedzie. Po wybuchu wojny na Ukrainie mundurowy również nie pozostał obojętny na cudze nieszczęście. Postanowił, że do jego rodziny dołączy rodzina z Ukrainy, którą przyjmie pod swój dach. Zgłosił chęć pomocy uchodźcom w Urzędzie Miejskim. W efekcie aż dwie rodziny trafiły pod jego opiekę.
To dwie Ukrainki ze swoimi dziećmi: 9-letnim Denisem, 11-letnim Arsenem, 12-letnią Anią i 15-letnim Kostią. – Okazało się, że kobiety są przyjaciółkami i razem uciekły z miejscowości Szepetówka, która leży w obwodzie chmielnickim, skąd niedaleko jest również do Żytomierza – mówi aspirant Anna Oczkiewicz, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu Mąż jednej z kobiet przed wojną był policjantem, teraz wstąpił do formacji wojskowej, żeby bronić swojego kraju.
Aspirant nie tylko zapewnił schronienie rodzinom, udostępniając im całe piętro swojego domu, ale zadbał o najpotrzebniejsze rzeczy, takie jak kosmetyki i ubrania. Postarał się, aby dzieci mogły uczęszczać do pobliskiej szkoły, a kobietom znalazł pracę. W czasie wolnym od zajęć szkolnych policjant organizuje dzieciom różnego rodzaju atrakcje, wspólne wycieczki, zabawy w ogrodzie, czy wyjścia do kina. Wszystko po to, aby poczuły się bezpiecznie i choć na chwilę mogły zapomnieć o tragediach swojego kraju.
Artykuł był oglądany 931 razy.Jeszcze nie ma komentarzy - możesz być pierwszy.
Wypełniona po brzegi hala, hat-trick Wiktorii Dziwok, płonąca czapka trenera – oto okoliczności ósmego z rzędu triumfu polonistek w mistrzostwach Polski
więcej >>>Adam Tomaszewski - dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie rozwiązał umowę o pracę za porozumieniem stron. Jednak sprawa może być znacznie poważniejsza. Prezydent Mariusz Wołosz złożył bowiem…
więcej >>>Kierujący Oddziałem Obserwacyjno-Zakaźnym i Hepatologii SzpitalaSpecjalistycznego nr 1 dr hab. n. med. Jerzy Jaroszewicz znalazł się wgronie osób mających największy wpływ na rozwój polskiej medycyny oraz…
więcej >>>Kierujący Oddziałem Obserwacyjno-Zakaźnym i Hepatologii Szpitala Specjalistycznego nr 1 dr hab. n. med. Jerzy Jaroszewicz znalazł się w gronie osób mających największy wpływ na rozwój polskiej…
więcej >>>OGŁOSZENIA
DROBNE
W PONIEDZIAŁEK
W GAZECIE
W ŚRODĘ
W INTERNECIE!*
*za 15% dopłatą
22 października 2024
imieniny:
Halki, Filipa