ZB 30 | 25.07.2022 | Ciemna strona życia | Edytor

Pożar pustostanu

​Ktoś podpalił? Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru, który wybuchł w nieużywanym budynku kolejowym przy placu Wolskiego. W akcję zaangażowały się spore siły strażackie.

Oficer dyżurny bytomskiej straży pożarnej został powiadomiony o płomieniach 12 lipca tuż po godzinie 20. Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy zastali rozwinięty pożar poddasza oraz dachu pustostanu. W celu opanowania sytuacji płomienie gaszono z ziemi oraz z drabiny mechanicznej. W wyniku zdarzenia nikt nie został poszkodowany. Dalsze działania polegały na dogaszeniu pogorzeliska oraz dokonaniu niezbędnych prac rozbiórkowych. W akcji gaśniczej udział brało 12 zastępów PSP i OSP, w tym 41 strażaków oraz grupa operacyjna z KW PSP w Katowicach. Działania bytomskich strażaków wspierane były przez pluton gaśniczy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Chorzowie oraz z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Świętochłowicach. Zdaniem strażaków, mimo dużej ilości pustostanów w Bytomiu nie stanowią one u nas największego zagrożenia. Opuszczone mieszkania zarządcy zabezpieczają, często wielokrotnie, bowiem bezdomni ciągle się do wnętrz dostają. Stanowią oni zagrożenie zimą, bowiem rudery są miejscami ich noclegów i nietrudno tam o zaprószenie ognia. Obecnie w Bytomiu problemem jest jeden pustostan w Bobrku. Jest to opuszczony „familok”, w którym w samym tylko lipcu dokonano trzech podpaleń. eg.

Komentarze:

Jeszcze nie ma komentarzy - możesz być pierwszy.

Pani/Pan

Adres e-mail

Komentarz

Zapamiętaj moje dane
Powiadom mnie o nowych komentarzach

Wpisz tekst z obrazka: