ZB 31 | 01.08.2022 | Życie miasta | Edytor

Milionerów nam przybywa. Przynajmniej tych oficjalnych

​Oni śpią na pieniądzach. Niespełna 140 tysięcy osób mieszka w Bytomiu. 62 z nich to milionerzy – tacy oficjalni, płacący podatki. Ilu bogaczy mamy naprawdę – tego niestety nie wiadomo, ale pewne jest, że o wiele więcej. 

Jak zwykle podczas wakacji Śląska Izba Administracji Skarbowej włożyła kij w mrowisko i podała informacje jakie zdobyła skrupulatnie przeglądając nasze zeznania podatkowe. Konkretnie te pochodzące z roku 2021. Jak się okazuje mimo pandemii koronawirusa i pierwszych symptomów kryzysu ekonomicznego liczba mieszkańców naszego województwa, którzy zarobili od miliona wzwyż zwiększyła się. W roku 2021 było ich 4232, czyli o 428 więcej, niż w roku 2020. Przyrost jest zatem ogromny.

Sytuacja stała

Najwięcej bogaczy mamy nie jak by się mogło wydawać w Katowicach, ale w okolicach Bielska-Białej, Częstochowy oraz Tarnowskich Gór – średnio po ponad dwustu w każdym z tych ośrodków. Na drugim biegunie znalazły się Jastrzębie Zdrój, Piekary Śląskie oraz Siemianowice. Tam „krezusów” naliczono się zaledwie po kilkudziesięciu. Co warte podkreślenia ta sytuacja konsekwentnie utrzymuje się od wielu lat.

 Jak twierdzą pracownicy „skarbówki” zdecydowana większość „nadzianych” zarobiła sporo ponad wspomniany i stanowiący coś w rodzaju granicy bogactwa milion. Przede wszystkim to osoby prowadzące różnego rodzaju działalność gospodarczą opodatkowaną podatkiem liniowym. Ta sytuacja dotyczy aż 90 procent wszystkich milionerów. Resztę stanowią ludzie osiągający przychód ze stosunku pracy oraz działalności wykonywanej osobiście, a także podatnicy uzyskujący przychody z obrotu papierami wartościowymi. Czym konkretnie zajmują się milionerzy nie wiadomo, bo takich danych się nie ujawnia. Szkoda, bo można byłoby pójść w ich ślady. 

Kiepsko na tle innych 

A co z nami? W ciągu ostatnich lat regularnie przybywało u nas tych, którzy zarabiali robiące wrażenie kwoty sześciocyfrowe. W roku 2021 Śląska Izba Administracji Skarbowej doliczyła się w Bytomiu 69 milionerów. Tymczasem rok wcześniej było ich o siedmiu mniej. Zysk jest zatem niemały, ale i tak na tle innych miast prezentujemy się dość kiepsko. Milionerów więcej jest nawet w znacznie mniejszych od naszego ośrodkach. Szybciej też ich tam przybywa. 

Tyle dane oficjalne, oczywiście zapewne bardzo dalekie od prawdy. Milionerów bez wątpienia mamy o wiele więcej, ale część z nich z różnych przyczyn ukrywa swe dochody, więc skarbówka nie może ich podsumować. Jak dużo jest takich osób, ilu w tym gronie bytomian i ile oni naprawdę zarabiają – nie wiemy. Między innymi dlatego, że chcąc uniknąć poważnych konsekwencji nie afiszują się oni ze swymi pełnymi kontami. 

Jest nadzieja 

Jeśli drogi czytelniku znowu nie znalazłeś się w gronie owych 69 bytomian mogących się nazywać „milionerami”, to absolutnie nie załamuj rąk. Zawsze przecież jest nadzieja, że trafisz na listę następnym razem, albo za jakiś czas. To nierealne, bo nie ma szans na aż taką podwyżkę w twoim miejscu pracy? Też nic straconego. Po pierwsze możesz taką kasę wygrać, po drugie może się przytrafić jakiś spadek, choćby i niespodziewany. A zresztą pieniądze podobno szczęścia nie dają.  

Komentarze:

Jeszcze nie ma komentarzy - możesz być pierwszy.

Pani/Pan

Adres e-mail

Komentarz

Zapamiętaj moje dane
Powiadom mnie o nowych komentarzach

Wpisz tekst z obrazka: