ZB 31 | 05.08.2013 | Ciemna strona życia | Edytor

Czerwone światło i ciągła linia

​Wykroczenie na skrzyżowaniu. Wynoszący 400 złotych mandat i aż 11 punktów karnych zarobił kierowca, który na skrzyżowaniu ulic Łokietka i Strzelców Bytomskich dopuścił się wykroczenia.  

Kierowca stanął na światłach przy ulicy Łokietka, zamierzając zapewne skręcić w prawo w stronę centrum Bytomia. Mężczyzna ustawił się jednak na sąsiednim pasie, dla skręcających w lewo, w stronę Tarnowskich Gór. W chwili, kiedy jeszcze paliło się dla niego czerwone światło przed przejściem dla pieszych, kierowca ruszył i wyprzedzając stojącą nadal kolumnę pojazdów na pasie obok, skręcił w prawo i pojechał w stronę Bytomia. 

Manewr ten nie uszedł uwagi innego kierowcy, który zdenerwowany taką postawą zatelefonował na policję. Jednocześnie sytuację zarejestrowała kamera zamontowana w stojącym naprzeciwko samochodzie nauki jazdy. Policjanci otrzymali od instruktora zapis video, dzięki któremu namierzyli sprawcę wykroczenia i mężczyzna został surowo ukarany.

Wspomniane skrzyżowanie zachęca niestety wielu kierowców do wykonywania takich manewrów. Powodem są „krótkie” światła dla wyjeżdżających z Łokietka i Długiej, a także duża ilość samochodów nauki jazdy, spowalniających ruch.

Co bardziej nerwowi kierowcy korzystają więc z lewoskrętu, by pojechać prosto lub, co gorsza, w prawo. Winni wykroczeń zapominają, że oprócz świateł na samym skrzyżowaniu działa jeszcze zamontowana kilka metrów wcześniej sygnalizacja przed pasami dla pieszych i przejeżdżają je na czerwonym świetle.

Komentarze:

Jeszcze nie ma komentarzy - możesz być pierwszy.

Pani/Pan

Adres e-mail

Komentarz

Zapamiętaj moje dane
Powiadom mnie o nowych komentarzach

Wpisz tekst z obrazka: