Bytomski system monitoringu to 38 kamer non stop rejestrujących to, co dzieje się w najważniejszych punktach miasta, obraz… więcej >>>
Od wyborów samorządowych Bytomiem rządzi koalicja KO-PiS, czyli Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Co prawda magicy z… więcej >>>
Na 760-lecie lokacji Bytomia na prawie niemieckim Ratusz oraz jego agendy, miejscowe instytucje i organizacje
przygotowały turnieje, imprezy,… więcej >>>
Policjanci z bytomskiego garnizonu spotkali się w Bytomskim Teatrze Tańca i Ruchu "Rozbark". Okazją było doroczne Święto Policji.… więcej >>>
Dżudo. Pełna optymizmu, pełna nadziei na końcowy sukces i z wielkim wsparciem kibiców dżudoczka Czarnych Bytom Beata Pacut wyrusza na rozpoczynające się w tym tygodniu Igrzyska Olimpijskie w Tokio. W minioną sobotę urządzono jej uroczyste pożegnanie w Biurze Promocji Bytomia.
Takie pożegnania naszych olimpijczyków to już tradycja. W tym samym miejscu władze Bytomia spotykały się ze sportowcami wybierającymi się na najważniejszą imprezę także w minionych latach. Niestety, tym razem nasze miasto będzie miało tylko jednego swego przedstawiciela na olimpiadzie. Ale za to jakiego!
Mistrzyni Europy
Beata Pacut ma już na swoim koncie wiele sukcesów. Ten największy to bezsprzecznie wywalczone w kwietniu tego roku w Lizbonie mistrzostwo Europy. Bytomianka dowiodła podczas tych zawodów, że nie straszna jej żadna przeciwniczka, i że jeśli tylko wszystko ułoży się jak należy, a ona da z siebie wszystko, to właściwie nie ma rzeczy niemożliwych. Wcześniej reprezentantka Czarnych między innymi zajęła drugie miejsce w prestiżowym turnieju Grand Slam w tureckiej Antalyi. Cztery lata temu natomiast zdobyła wicemistrzostwo Europy drużynowo seniorek. W swojej karierze wygrała również Puchar Świata oraz zdobyła medale w mistrzostwach świata i Europy juniorek.
Ta kolekcja osiągnięć jest zatem jak widać spora. Co ważne Pacut triumfowała na niemal wszystkich szczeblach swej kariery. Czas zatem najwyższy na to, by teraz sięgnąć po ten najcenniejszy dla każdego sportowca krążek – medal igrzysk olimpijskich. W końcu kiedy, jeśli nie właśnie teraz? Bytomianka jest w doskonałej formie, zna dobrze swoją wartość, ma już bogate doświadczenie i co najważniejsze ogromne umiejętności. A do tego nie brakuje jej optymizmu i dobrego humoru.
Czekając na medal
Przypomnijmy, że nasze miasto i Czarni Bytom czekają na medal w dżudo już niemal trzy dekady. Po ten ostatni sięgnął w roku 1992 w Barcelonie Waldemar Legień, który w imponującym stylu obronił wówczas mistrzostwo olimpijskie przywiezione cztery lata wcześniej w Seulu.
Na spotkaniu pożegnalnym przed wylotem do stolicy Japonii prócz Beaty Pacut stawili się także chociażby zastępca prezydenta naszego miasta Michał Bieda oraz dziś trener, a kiedyś dżudoka Czarnych Bytom, także jak Pacut olimpijczyk i mistrz Europy Robert Krawczyk. Zabierając głos wiceprezydent Bieda mówił: – W imieniu prezydenta Bytomia, swoim oraz mieszkańców miasta pragnę pogratulować nominacji olimpijskiej i życzyć powodzenia na Olimpiadzie. 29 lipca będziemy wszyscy trzymać za panią kciuki.
Doświadczeni pomogą
No właśnie. Igrzyska w Tokio rozpoczynają się 23 lipca, Beata Pacut wejdzie na tatami dopiero sześć dni później. Wcześniej będzie miała czas na to, by się odpowiednio zaaklimatyzować i poczynić odpowiednie przygotowania. A potem już wszystko zależy od niej, no i trochę również od szczęścia, które jest tak potrzebne podczas losowania przeciwniczek.
W kadrze judoków, która wybiera się do Tokio, są też związani z Czarnymi Bytom Robert Krawczyk i Paweł Zagrodnik. Ci świetni niegdyś zawodnicy, teraz w roli trenerów będą pomagać polskim judokom i judoczkom dzieląc się z nimi swoim bogatym doświadczeniem.
Artykuł był oglądany 1423 razy.Jeszcze nie ma komentarzy - możesz być pierwszy.
Wypełniona po brzegi hala, hat-trick Wiktorii Dziwok, płonąca czapka trenera – oto okoliczności ósmego z rzędu triumfu polonistek w mistrzostwach Polski
więcej >>>Adam Tomaszewski - dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie rozwiązał umowę o pracę za porozumieniem stron. Jednak sprawa może być znacznie poważniejsza. Prezydent Mariusz Wołosz złożył bowiem…
więcej >>>Kierujący Oddziałem Obserwacyjno-Zakaźnym i Hepatologii SzpitalaSpecjalistycznego nr 1 dr hab. n. med. Jerzy Jaroszewicz znalazł się wgronie osób mających największy wpływ na rozwój polskiej medycyny oraz…
więcej >>>Kierujący Oddziałem Obserwacyjno-Zakaźnym i Hepatologii Szpitala Specjalistycznego nr 1 dr hab. n. med. Jerzy Jaroszewicz znalazł się w gronie osób mających największy wpływ na rozwój polskiej…
więcej >>>OGŁOSZENIA
DROBNE
W PONIEDZIAŁEK
W GAZECIE
W ŚRODĘ
W INTERNECIE!*
*za 15% dopłatą
22 października 2024
imieniny:
Halki, Filipa