Bytomski system monitoringu to 38 kamer non stop rejestrujących to, co dzieje się w najważniejszych punktach miasta, obraz… więcej >>>
Od wyborów samorządowych Bytomiem rządzi koalicja KO-PiS, czyli Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Co prawda magicy z… więcej >>>
Na 760-lecie lokacji Bytomia na prawie niemieckim Ratusz oraz jego agendy, miejscowe instytucje i organizacje
przygotowały turnieje, imprezy,… więcej >>>
Policjanci z bytomskiego garnizonu spotkali się w Bytomskim Teatrze Tańca i Ruchu "Rozbark". Okazją było doroczne Święto Policji.… więcej >>>
Liga obiecuje. – Na 99,9 procent jeszcze w tym roku odsłonimy rzeźbę Karin Stanek – stwierdza Anna Kowolik, szefowa Ligi Kobiet Nieobojętnych. Stowarzyszenie to wciąż zbiera datki potrzebne do sfinansowania kosztów tego przedsięwzięcia.
O konieczności uczenia wybitnej piosenkarki w jej rodzinnym mieście mówiło od razu po jej śmierci w lutym roku 2011. Zadanie zebrania pieniędzy wzięły na swoje barki członkinie Ligi, które wcześniej podczas swych imprez i różnego rodzaju wydarzeń często nawiązywały do twórczości Karin Stanek. Zresztą tak naprawdę, jeśli bytomianie nie oddadzą hołdu swojej piosenkarce, to prawdopodobnie nie zrobi tego nikt inny. W Polsce jest ona raczej zapomniana. Całkowicie niesłusznie, bo Stanek była jedną z największych gwiazd rodzimego bigbeatu lat sześćdziesiątych minionego stulecia. Dzięki swemu ogromnemu temperamentowi, niezapomnianemu głosowi i niesamowitej scenicznej żywiołowości, połączonej z grą na gitarze oraz charakterystycznym czarnym warkoczom, wylansowała się sama. Jej talent szybko zauważyli muzycy Czerwono-Czarnych, czyniąc z bytomianki swą wokalistkę. To z tym zespołem Stanek zaśpiewała swoje największe przeboje: „Malowana lala”, „Jimy Joe”, „Autostop”, „Sobota to mój dzień” czy „Tato kup mi dżinsy”. Po rozstaniu z Czerwono-Czarnymi nie utrzymała już popularności, choć i w Polsce, i w Niemczech nagrała wiele wartościowych rzeczy. Tak czy inaczej Bytom nie ma i długo nie będzie miał większej wokalistki, niż Karin Stanek.
Projekt jej rzeźby (stojąca i grająca na gitarze dziewczyna z warkoczami) stworzyli Magdalena i Jacek Wichrowscy z galerii „Stalowe anioły”. Został on zaakceptowany, a z czasem rozpoczęło się zbieranie pieniędzy. Prym wiedzie wspomniana Liga Kobiet Nieobojętnych, która zorganizowała kilka impreza, a także stworzyła specjalne konto.
– Zbiórka idzie sprawnie, zgłaszają się kolejni darczyńcy i sponsorzy. Mamy już zdecydowaną większość potrzebnych środków – mówi Anna Kowolik. – Za punkt honoru postawiłyśmy sobie sfinalizowanie całej akcji jeszcze w tym roku. Jest to pewne na 99,9 procent. Nie wyobrażam sobie, by trzeba było przesuwać termin odsłonięcia pomnika. Zgodnie z ustaleniami stanie on przy budynku usytuowanego przy skwerze im. Karin Stanek Bytomskiego Centrum Kultury. Konkretnie w miejscu zajmowanym teraz przez rzeźbę kobiety. Data ceremonii odsłonięcia obelisku nie jest jeszcze znana. Na pewno nie uda się jej zorganizować 18 sierpnia. Tego dnia przypada siedemdziesiąta rocznica urodzin artystki. Podczas wydarzenia zagrać ma wciąż koncertujący zespół Czerwono-Czarni.
Znamy natomiast inny termin. 3 września w Wydziale Promocji i Współpracy z Mediami przy Rynku czeka nas otwarcie wystawy poświęconej bytomskiej wokalistce. Całość przygotowuje Liga, a eksponaty dostarczy chorzowianin, największy fan Karin Stanek i znawca jej artystycznej biografii, Stefan Papierowski. Pokaże on płyty, zdjęcia, gitary i osobiste pamiątki, z których większość przekazała mu osobiście Stanek.
Tymczasem w ostatnich miesiącach w kilku miastach Polski pokazywany był monodram zatytułowany „Karin Stanek” (w Bytomiu oglądaliśmy go zimą). Przypomnijmy, że w rolę piosenkarki wcieliła się Agnieszka Wajs. Przedstawienie opowiadające nie tylko o scenicznym życiu Stanek zostało bardzo dobrze przyjęte. Sama Wajs zaś występuje z Czerwono-Czarnymi, wykonując przeboje Malowanej lali.
Marzenia bardzo realne. Zawarte w tytule pytanie może wydawać się absurdalne, ale nie brakuje w naszym mieście zapaleńców, którzy bez… więcej >>>
Dzikość puka do drzwi. Dziki, lisy, kuny, zające, bażanty, jastrzębie i pustułki. Wszystkie te dzikie zwierzęta można spotkać nawet w… więcej >>>
Wszystko przez dziury. Władze Radzionkowa i Piekar Śląskich przymierzają się do zmiany przebiegu rozdzielających te miasta granic. Nie wiadomo tylko, czy… więcej >>>
Piłka nożna. Przygotowujący się do rozgrywek drugoligowych piłkarze bytomskiej Polonii przebywają na obozie w Jarocinie. Spotkają się tam w sparingu z GKS Tychy.… więcej >>>
Wypatrują kąpiących się. Za kąpiel w stawie grozi mandat lub surowe upomnienie. W poprzednich latach przekonało się o tym sporo osób, ryzykujących życie… więcej >>>
Wystawa fotografii. Jak wyglądał miechowicki pałac w czasach swojej świetności oraz jak przeistaczał się w ruinę? Kto chce uzyskać odpowiedź… więcej >>>
Litania Wołyńska. Bytomski młodzieżowy teatr Erato wystąpił na Jasnej Górze. W czasie zjazdu i pielgrzymki Kresowian zaprezentował tam spektakl poświęcony zbrodni wołyńskiej,… więcej >>>
Pasja i sport. Szesnastolatek Marcin Kurzepa został tegorocznym Mistrzem Polski w Wędkarstwie Spławikowym, pokonując ogromną konkurencję rówieśników. Młody bytomianin twierdzi,… więcej >>>
Łagiewniki. Dobra wiadomość dla mieszkańców ulicy Adamka oraz ulic sąsiednich. Niedługo będą mogli oni korzystać z nowego, dobre wyposażonego boiska… więcej >>>
OGŁOSZENIA
DROBNE
W PONIEDZIAŁEK
W GAZECIE
W ŚRODĘ
W INTERNECIE!*
*za 15% dopłatą
22 października 2024
imieniny:
Halki, Filipa