ZB 16 | 19.04.2021 | Życie miasta | Edytor

Punkty szczepień gotowe. Kiedy ruszą – nie wiadomo

​Przygotowali i czekają. Zarówno w Bytomiu, jak i w Radzionkowie władze stworzyły punkty masowych szczepień przeciwko COVID-19. Mogą one zacząć działać w każdej chwili, ale do tego potrzeba formalnej akceptacji Narodowego Funduszu Zdrowia. Pozostaje na nią poczekać. 

Kilka tygodni temu szukający sposobów na zatrzymanie pandemii koronawirusa rząd rzucił hasło: „Tworzymy punkty masowych szczepień w każdym powiecie”. Zadanie powierzono do wykonania ich władzom, zastrzegając, że powinny się z nim uwinąć do 19 kwietnia. W Bytomiu i Radzionkowie takowe punkty szybko i sprawnie zorganizowano. Są w pełni wyposażone, zapewniono też ich medyczną obsługę.  Jednak mimo to, gdy ten numer naszego tygodnika ukaże się w sprzedaży, a więc właśnie 19 kwietnia, wciąż nie będziemy mogli zgłosić się na szczepienie do stworzonych punktów. Być jednak może stanie się to możliwe jeszcze w tym tygodniu. Wszystko zależy od sprawności działania urzędników z NFZ.   

Zgodnie z zapowiedziami

 Zaraz po tym, jak pojawił się rządowy plan władze Bytomia zadeklarowały, że będziemy mieli trzy punkty masowych szczepień.  Za przygotowanie dwóch – ulokowanych w Centrum Handlowym Atrium Plejada Bytom przy alei Nowaka-Jeziorańskiego oraz  w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego przy ul. Wrocławskiej wzięło się miasto. Trzeci u siebie tworzy Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 4 przy alei Legionów, który już wcześniej obsługiwał  mieszkańców chcących wziąć szczepionkę przeciwko COVID-19.  

Miasto uporało się z zadaniem bardzo szybko: - Zgodnie z naszymi zapowiedziami, jesteśmy gotowi do rozpoczęcia akcji szczepień. Przygotowane przez nas lokalizacje pozytywnie przeszły kontrole sanepidu, teraz czekamy na wizytację z NFZ. Dziękuję wszystkim służbom, które były zdeterminowane, by wywiązać się z tego zadania. Przed nami drugi etap tego przedsięwzięcia - szczepienia - mówi prezydent Bytomia Mariusz Wołosz.

Bez zastrzeżeń 

Wizytatorzy z Sanepidu pojawili się w placówkach przy alei Nowaka-Jeziorańskiego oraz przy Wrocławskiej w minionym tygodniu. Nie zgłosili żadnych zastrzeżeń. Taką samą opinię mieli reprezentanci NFZ. Przypomnijmy, że w Plejadzie na potrzeby punktu szczepień wydzielono lokale po byłej drogerii Sephora oraz butiku Promod.   Kierując się szczegółowymi wytycznymi zainstalowano tam specjalne boksy, które umożliwiają na odseparowanie  osób szczepionych od pozostałych. Dodatkowo postarano się o konieczne wyposażenie i oznaczono poszczególne strefy.  

 Punkt szczepień w budynku przy Wrocławskiej (chodzi o „Medyk”) powstał w sali gimnastycznej. Wyposażono go w sześć modułowych stanowisk szczepień zabezpieczanych przez sześć zespołów szczepiennych oraz lekarza medycyny. 

W ubiegłym tygodniu odbyło się też spotkanie organizacyjne z udziałem wszystkich instytucji i służb biorących udział w akcji szczepień powszechnych. Chodzi między innymi o pracowników Przychodni Lekarskiej Szombierki, policji, Straży Miejskiej czy jednostek odpowiedzialnych za ruch drogowy.  Rozmawiano o tym, jak skoordynować i skutecznie prowadzić akcję szczepień. 

 10 tysięcy szczepień

Pod koniec zeszłego tygodnia wciąż nie było wiadomo, kiedy będziemy mogli skorzystać z punktów. Nie ustalono też godzin ich funkcjonowania i dni, w których będą czynne. Potrzeba oficjalnej decyzji NFZ i wpisania naszych punktów na listę. Powinna ona zapaść jak najszybciej.   To samo dotyczy trzeciego bytomskiego punktu usytuowanego w szpitalu przy alei Legionów.  Przypomnijmy, że zgodnie z deklaracjami władz tygodniowo możemy szczepić około 10 tysięcy osób. Warunek jest jeden: do naszego miasta musi trafiać odpowiednia liczba dawek preparatów.     

 W Radzionkowie też wszystko jest gotowe zgodnie z oczekiwaniami rządu i deklaracjami władz samorządowych, ale też brakuje formalnej akceptacji NFZ. Tamtejszy punkt szczepień masowych znalazł swe miejsce w sali gimnastycznej dawnego Gimnazjum im. Ojca Ludwika Wrodarczyka. Placówka jest odpowiednio urządzona i wyposażona. Samo szczepienia będą prowadzić pracownicy Przychodni Cardio Clinic.  Początkowo mieli oni podawać dwieście dawek każdego dnia. Teraz zapewniają, że mogą szczepić nawet pół tysiąca osób codziennie. Tu też warunkiem jest jednak odpowiednia liczba dostarczanych na bieżąco szczepionek. A to już sprawa władz kraju. 

Komentarze

Pani/Pan

Adres e-mail

Komentarz

Zapamiętaj moje dane
Powiadom mnie o nowych komentarzach

Wpisz tekst z obrazka:

Don't put anything here