Zb logo

  

   blogi   forum

Wiadomości

Komentarze / Blogi

Tomasz Nowak Tomasz Nowak

Kamera! Akcja! I nic nie widać

​Bytomski system monitoringu to 38 kamer non stop rejestrujących to,… więcej >>>


Marcin Hałaś Marcin Hałaś

Dobra koalicja, a przynajmniej najlepsza

Od wyborów samorządowych Bytomiem rządzi koalicja KO-PiS, czyli Koalicji Obywatelskiej… więcej >>>


Witold Branicki Witold Branicki

Krajobraz po historycznym spadku

​Na 760-lecie lokacji Bytomia na prawie niemieckim Ratusz oraz jego… więcej >>>


Jacek Sonczowski Jacek Sonczowski

Święto policji w teatrze “Rozbark”

​Policjanci z bytomskiego garnizonu spotkali się w Bytomskim Teatrze Tańca… więcej >>>



Panteon Bytomski

EWA von TIELE-WINCKLER - MATKA UBOGICH

czasach, kiedy w Miechowicach żyła i pracowała Ewa von Tiele-Winckler, były one samodzielną gminą i nie należały do Bytomia. Wielkość stworzonego przez Matkę Ewę dzieła miłosierdzia w pełni uprawnia jednak do przedstawienia w “Panteonie Bytomskim” jej sylwetki - jednej z najwybitniejszych kobiet w dziejach Górnego Śląska.

Ewa von Tiele-Winckler przyszła na świat w zamku miechowickim 31 października 1866 r. jako ósme z dziewięciorga dzieci Valeski i Huberta von Tiele- Wincklerów, właścicieli olbrzymiej przemysłowej fortuny. Jej twórcą był dziadek Ewy, Franz von Winckler, jeden z największych przemysłowców górnośląskich pierwszej połowy XIX wieku (położył podwaliny pod rozwój Katowic jako głównego ośrodka przemysłowego na Górnym Śląsku).

Nigdy zapewne nie dowiemy się, dlaczego córka arystokratycznego rodu, przed którą otwierała się perspektywa beztroskiego życia, wybrała posługę ubogim i chorym. Wychowana w wierze katolickiej pod dominującym wpływem matki, w kilka lat po jej śmierci (miała wówczas szesnaście lat) przeszła na wyznawany przez ojca luteranizm. Początkowo jej osobiste zaangażowanie w pracę charytatywną wśród ludności Miechowic budziło ostry sprzeciw ojca. Ewa potrafiła postawić jednak na swoim - w roku 1890 otrzymała od niego w darze dom opieki “Friedenshort” (Ostoja Pokoju). Od niego przyjął później nazwę cały miechowicki zespół diakonacki, który rozrósł się po latach do dwudziestu kilku budynków. Diakonia pojmowana jest w kościele ewangelickoaugsburskim jako wypływający wprost z Ewangelii nakaz posługi bliźnim. Ewa przygotowywała się do posługi diakonackiej w Bielefeld- Bethel. Diakonat miechowicki powstał w roku 1892, zaś sama jego założycielka została wyświęcona na siostrę w rok później. W latach 1895-1901 była przełożoną diakonatu “Sarepta” w Bethel, by następnie powrócić do Miechowic. Wroku 1902 zamieszkała we wzniesionym dla niej na terenie Ostoi Pokoju małym drewnianym domku, nad wejściem do którego kazała umieścić napis “Własność Jezusa Chrystusa”.

Zakłady diakonackie w Miechowicach stały się przystanią dla sierot, bezdomnych i upośledzonych. Szczególną troską Matki Ewy - bo tak wkrótce zaczęto Ewę von Tiele-Winckler w Miechowicach nazywać - była praca z osieroconymi dziećmi, prowadzona w systemie małych grup, tzw. rodzinek (“Kinderheimaten”), przynosząca znakomite rezultaty wychowawcze. Ośrodkiem kształcenia diakonis był działający w Ostoi Pokoju dom sióstr “Cisza Syjonu”, z którego rozjeżdżały się one do placówek misyjnych i opiekuńczych w osiemnastu krajach na różnych kontynentach.

Matka Ewa zmarła 21 czerwca 1930 roku. Spoczęła, zgodnie ze swoją wolą, na terenie Ostoi Pokoju, w bezimiennym grobie, na którym poleciła wyryć łaciński napis “Ancilla Domini” (Służebnica Pańska). Jej dzieło przetrwało w Miechowicach do roku 1951, kiedy władze komunistyczne ostatecznie zlikwidowały ośrodek, przekształcając go w państwowy dom dziecka. Większość sióstr usunięto zMiechowic już wcześniej, zaraz po “wyzwoleniu” w 1945 roku. Dzieło Matki Ewy kontynuowane jest dziś w Niemczech w ośrodkach w Heiligengrabe i Freudenbergu. Ideę Ostoi Pokoju kontynuuje także działająca na jej terenie parafia ewangelickoaugsburska, która na odzyskanym po latach terenie (część budynków została zrujnowana lub zburzona) wzniosła nowy dom opieki. W Miechowicach stoi do dziś, tonący latem w kwiatach, drewniany domek. Przypomina o skromnej siostrze, która porzuciła życie w pałacu, aby - jak sama mówiła - “być dla innych błogosławieństwem”.

22 października 2024

imieniny:
Halki, Filipa

Galeria Tomenki

Nasze akcje

  • Panteon bytomski

    Cykl artykułów o ludziach, którzy na przestrzeni wieków zasłużyli się dla Bytomia. więcej >>>

Redakcja


Ostatnie komentarze: