ZB 6 | 07.02.2022 | Życie miasta | Edytor

Roszady w miejskiej kulturze

​Z Beceku do Urzędu. Krystyna Jankowiak-Markwica nie jest już dyrektorem Bytomskiego Centrum Kultury. Wygrała bowiem konkurs na naczelnika Wydziału Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego w naszym mieście. Natomiast Becekiem pokieruje mieszkanka Zabrza. 

Krystyna Jankowiak-Markwica związana jest z bytomską kulturą „od zawsze”, czyli od 29 lat. Przez 19 lat pracowała w Operze Śląskiej, gdzie była m.in. kierownikiem Działu Imprez i Reklamy. Potem „przeszła” do Urzędu Miejskiego, gdzie objęła stanowisko zastępcy naczelnika Wydziału Kultury i Sportu. Tam pracowała 5 lat, aby w styczniu 2018 roku zostać dyrektorem Bytomskiego Centrum Kultury. Pod jej rządami zrealizowano, a raczej dokończono, remont i modernizację gmachu Beceku – m.in. odnowiono elewację i wreszcie zmodernizowano zaplecze sceny.

Teraz Krystyna Jankowiak-Markwica „wraca” do Urzędu Miejskiego, w któym zostanie naczelnikiem Wydziału Kultury i Sportu. Na tym stanowisku był wakat po przejściu na emeryturę wieloletniej szefowej Wydziału Anny Panas. Trudno się oprzeć wrażeniu, że Jankowiak-Markwica wybrała posadę spokojniejszą i bardziej stabilną, ale przez to także... nudniejszą. Naczelnik wydziału Urzędu Miejskiego pracuje jak Pan Bóg przykazał – do godz. 15. Potem do domu i spokój. Na dodatek status urzędnika mianowanego zapewnia mu pewność pracy i płacy właściwie do emerytury.

Dyrektor instytucji kultury działa w bardziej „frontowych” warunkach. Ma praktycznie nienormowany czas pracy, często do późnego wieczora oraz w weekendy, bo przecież dyrektor powinien obserwować większość imprez. Ponosi większą odpowiedzialność, zarządza większym zespołem ludzkim. Naczelnik wydziału to urzędnik, wydający w imieniu prezydenta miasta decyzje administracyjne. Papiery, biurokracja, rutyna. Jednego nie da się ukryć – praca dyrektora instytucji kultury takiej jak BCK jest bardziej kreatywna, więcej w niej miejsca na własną inicjatywę. Ale przecież można i należy zrozumieć decyzję kogoś, kto w pewnym momencie kreatywność i pracę w nienormowanym czasie zostawia młodszym.

 Krystyna Jankowiak-Markwica pożegnała się z BCK na Facebooku. Swój wpis rozpoczęła od cytatu z Paula Coehlo: – Zawsze trzeba wiedzieć kiedy kończy się jakiś etap w naszym życiu. Jeśli uparcie chcemy w nim być dłużej niż to konieczne, tracimy radość i szanse poznania tego co przed nami.

Pełniącą obowiązki dyrektora Bytomskiego Centrum Kultury została mieszkająca w Zabrzu Małgorzata Kamińska. Z Becekiem związana jest „zaledwie” od sierpnia 2019 – była jego rzecznikiem trasowym oraz szefem PR (public relations) i marketingu. Posiada tytuł doktora oraz spore doświadczenie – także urzędnicze. Bo chociaż zaczynała w Radio Plus, potem pracowała także jako główny specjalista w Wydziale Kultury i Dziedzictwa Urzędu Miejskiego w Zabrzu. W Beceku „wymyśliła” Bytomski Festiwal Literacki dla Dzieci i Młodzieży Becek Czyta.

Komentarze

Pani/Pan

Adres e-mail

Komentarz

Zapamiętaj moje dane
Powiadom mnie o nowych komentarzach

Wpisz tekst z obrazka:

Don't put anything here