Bytomski system monitoringu to 38 kamer non stop rejestrujących to, co dzieje się w najważniejszych punktach miasta, obraz… więcej >>>
Od wyborów samorządowych Bytomiem rządzi koalicja KO-PiS, czyli Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Co prawda magicy z… więcej >>>
Na 760-lecie lokacji Bytomia na prawie niemieckim Ratusz oraz jego agendy, miejscowe instytucje i organizacje
przygotowały turnieje, imprezy,… więcej >>>
Policjanci z bytomskiego garnizonu spotkali się w Bytomskim Teatrze Tańca i Ruchu "Rozbark". Okazją było doroczne Święto Policji.… więcej >>>
Słodkie hobby. Z jednego ula zamieszkałego przez pszczelą rodzinę można zebrać nawet 15 kilogramów miodu. Marek Kulawik ma ich 21, jednak nie zysk jest jego celem. Najbardziej liczy się pasja pszczelarska i serce do owadów.
Ule bytomianina nie stoją na pachnących łąkach, lecz w wybranych punktach miasta: w ogrodzie Muzeum Górnośląskiego, obok ściany wspinaczkowej przy budynku dawnej cechowni kopalni Rozbark, na dachu nomen omen budynku „UL” przy Korfantego, a także na szczycie budynku Szkoły Podstawowej nr 33 przy ulicy Matki Ewy. Aby dotrzeć do kwiatów, pszczoły muszą pokonywać kawał drogi.
Bytomianin zaraził się pszczelarstwem cztery lata temu podczas poświęconych temu hobby warsztatów. Wybrał się na nie z ciekawości i kiedy wziął do ręki ramkę z plastrami miodu i siedzącymi na nich pszczołami, wiedział, że chce opiekować się tymi pożytecznymi owadami. – Praca z pszczołami nie jest wcale łatwa. Nie wystarczy zbierać trzy razy plony pracy małych owadów. Trzeba je dokarmiać syropem z cukru. Trudnym okresem jest maj i czerwiec, kiedy następuje rójka. Owady mogą wtedy „wyprowadzić” się ze swojego domku i należy dopilnować, aby tego nie robiły – mówi Kulawik.
Bytomianin nie poprzestał na hodowli pszczół. Zapisał się do szkoły rolniczej i po dwóch latach nauki zdobył tytuł technika pszczelarskiego. Pasją zaraziła się cała rodzina. Jego córka prowadzi warsztaty pszczelarskie dla dzieci i dorosłych. W ich trakcie goście poznają tajniki pszczelarskie i różne ciekawostki z życia owadów.
Niedawno Marek Kulawik ustawił dwa ule w tworzonym krok po kroku ogrodzie Muzeum Górnośląskiego. Stanęły one przed smutnym szarym murem i tutaj do akcji przystąpiła żona pszczelarza Maria Kulawik. Dzięki jej inicjatywie grupa wolontariuszy stworzyła na murze kolorową mozaikę o tematyce pszczelej. Bytomianka zdobyła nawet specjalne dofinansowanie na ten cel. – Wiele osób może się zdziwić, dlaczego swoje ule ustawiłem w Bytomiu. Mieszkamy tutaj od 13 lat i czujemy więź z tym miastem. Chcielibyśmy, aby inni zaczęli doceniać jego piękno. Takie działania, jak stworzenie mozaiki sprawiają, że ludzie zaczynają inaczej myśleć o tym miejscu – tłumaczy pszczelarz.
Jak się okazuje, mimo chłodu pszczoły są nadal aktywne. W ostatnich dniach października nadal wiele z nich opuszczało ule. Również w zimie owady te nigdy nie śpią. Aby chronić swoją królową, skupiają się wokół niej w dużą kulę i ogrzewają ją. Kiedy na zewnątrz panuje temperatura nawet minus 10 – 15 stopni, w środku ula wynosi ona 20 stopni Celsjusza. Owady są sprytne, bowiem te pozostające na zewnątrz kuli, aby nie zamarznąć zamieniają się miejscami z pszczołami z wnętrza skupiska. Jedna pszczela rodzina liczy nawet 80 do 100 tysięcy owadów
Z ula można pozyskać w sezonie nawet do 15 litrów miodu rożnych odmian, a zbiór odbywa się trzy razy w sezonie. Miniony już okres nie należał jednak do tak udanych, bowiem powodem była spóźniona wiosna i kwitnienie rzepaku praktycznie zazębiające się z innymi roślinami. Hodowca posiada licencję na sprzedaż miodu, jednak odstępuje go prawie zawsze znajomym. Jego hodowla nie ma bowiem na celu typowej produkcji.
Wielki remont. Przebudujemy infrastrukturę na ulicach Piłsudskiego, Matejki i Krakowskiej oraz na placu Sobieskiego, a do tego zbudujemy podziemny zbiornik retencyjny. Wydamy… więcej >>>
Jest efekt. Kamienica stojąca u zbiegu ulic Moniuszki oraz Dworcowej zapewne należy do najbardziej rozpoznawalnych i najciekawszych w naszym mieście. Zwłaszcza teraz, kiedy… więcej >>>
Złóż wniosek. Gmina Bytom będzie pośredniczyła w zakupie przez jej mieszkańców węgla po preferencyjnej cenie 2 tysięcy złotych brutto. Na razie trwa… więcej >>>
Ale dzieło. Najpierw był pomysł, potem warsztaty artystyczne, a na końcu ceremonia odsłonięcia. W efekcie na skrzyżowaniu ulic Musialika oraz Witczaka mamy… więcej >>>
Strach nieuzasadniony. Spore zamieszanie wywołała w Radzionkowie pogłoska, wedle której wiadukt kolejowy w ciągu ulicy Zejera zostanie wysadzony. Remontujące go PKP Polskie… więcej >>>
Nowa atrakcja. Kto chętny, niech wybierze się na spacer po Bytomiu śladami Karin Stanek. Poprowadzi go specjalnie przygotowana mapa, którą… więcej >>>
Dla uczniów i nauczycieli. Jak oswoić się z nową, trudną sytuacją, w której po wybuchu wojny znalazły się żyjące obok siebie dzieci polskie… więcej >>>
Śródmieście. Wiele się dzieje w kwartale ulic Kwietniewskiego i Piłsudskiego. Dzięki pieniądzom z Gminnego Programu Rewitalizacji ta wielka przestrzeń powstała po wyburzonych kamienicach… więcej >>>
Centrum. Takiej akcji strażacy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego nie prowadzili nigdy. 30 października nurkowali w stawie północnym w poszukiwaniu laski, która… więcej >>>
Wrzucali do puszek. Rekordowa okazała się jubileuszowa trzydziesta kwesta zorganizowana 30 października i 1 listopada na bytomskich cmentarzach przez Towarzystwo Miłośników… więcej >>>
OGŁOSZENIA
DROBNE
W PONIEDZIAŁEK
W GAZECIE
W ŚRODĘ
W INTERNECIE!*
*za 15% dopłatą
22 października 2024
imieniny:
Halki, Filipa