Bytomski system monitoringu to 38 kamer non stop rejestrujących to, co dzieje się w najważniejszych punktach miasta, obraz… więcej >>>
Od wyborów samorządowych Bytomiem rządzi koalicja KO-PiS, czyli Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Co prawda magicy z… więcej >>>
Na 760-lecie lokacji Bytomia na prawie niemieckim Ratusz oraz jego agendy, miejscowe instytucje i organizacje
przygotowały turnieje, imprezy,… więcej >>>
Policjanci z bytomskiego garnizonu spotkali się w Bytomskim Teatrze Tańca i Ruchu "Rozbark". Okazją było doroczne Święto Policji.… więcej >>>
Z racji prowadzonej rubryki w "ŻB" ostatnimi czasy wyspecjalizowałem się w relacjach ze spotkań i w wywiadach z alpinistami, zapraszanymi przez Koło Przewodników Turystycznych im. Antoniego Mizi. Ciekawy to temat i odmienny od bytomskiej codzienności, z rzadka sięgającej szczytów sportowych, nie mówiąc o wierzchołkach socjalnych, ekonomicznych, inwestycyjnych, zwłaszcza w budownictwie. Dwukrotnie rozmawiałem z Krzysztofem Wielickim, raz z Wojciechem Kukuczką, synem najwybitniejszego himalaisty, z Ryszardem Zawadą oraz ostatnio z Ryszardem Pawłowskim. Dwaj z nich - Wielicki i Pawłowski to profesjonaliści. Dla Zawady góry stały się kontynuacją sportowej profesji oraz hobby. Kukuczka junior wdrapując się na wierchy, najwyraźniej czynił ukłon w stronę swego ojca i atmosfery panującej w rodzinnym domu. Każdy z rozmówców prezentował osobiste spojrzenie na życiową pasję. Przez ten czas wydarzenia w najwyższych górach nie sprzyjały propagandzie himalaizmu. Na Broad Peak zginęli doświadczony wspinacz Maciej Berbeka i młody Tomasz Kowalski. Niedawno na Gaszerbrum I został jeden z najlepszych - Artur Hajzer. Tragedie z udziałem Polaków przysłoniły liczne, kilkudziesięcioletnie sukcesy krajowych wspinaczy. Na dodatek dochodziły wieści o kłótniach i bijatyce tamtejszych górali oraz o wymordowaniu pod Nanga Parbat przez islamskich terrorystów 9-osobowej ekspedycji. Po śmierci Artura Hajzera Ministerstwo Sportu i Turystyki kierowane przez ministrę Joannę Muchę zawiesiło finansowanie Polskiego Himalaizmu Zimowego, stworzonego przez Artura Hajzera. Można oczywiście zapytać, po cholerę ci maniacy pchają się w góry po śmierć... Jeżeli chcą się wspinać, niech robią to na swoje ryzyko, za własne pieniądze... Ale skoro ministerstwo mogło hojnie napełnić kasę podstarzałej gwieździe, mającej w tyłku nasz kraj, to powinno wspierać jedną z niewielu dyscyplin sportu, w której jesteśmy na prawdę dobrzy. Po to, aby w górach Polacy przestali być ubogimi krewnymi innych nacji i nie musieli oszczędzać na własnym bezpieczeństwie.
Na 760-lecie lokacji Bytomia na prawie niemieckim Ratusz oraz jego agendy, miejscowe instytucje i organizacje
przygotowały turnieje, imprezy, spektakle, zabawy.… więcej >>>
Dobrze większości wiadomo, że z
obecnie panującym przy Parkowej 2 wiązałem i nadal wiążę nowe nadzieje dla
Bytomia. Pupil zmiótł… więcej >>>
Przepraszam, zwłaszcza miłego „Gościa”, za zwłokę w komentarzu w sprawie eksprezesa Polonii Damiana B., obecnie prezydenta Bytomia. Dopiero teraz mogłem… więcej >>>
Dopiero w 14. kolejce Polskiej Hokej Ligi Polonia Bytom wygrała pierwszy mecz w sezonie. Pokonała w Nowym Targu Podhale 6:3… więcej >>>
Prawie codziennie podążam ulicami Świętochłowicką i Łagiewnicką. Tam i z powrotem. Z zadowoleniem rzucam okiem na budowę torowiska tramwajowego do… więcej >>>
OGŁOSZENIA
DROBNE
W PONIEDZIAŁEK
W GAZECIE
W ŚRODĘ
W INTERNECIE!*
*za 15% dopłatą
19 kwietnia 2025
imieniny:
Adolfa, Tymona