Bytomski system monitoringu to 38 kamer non stop rejestrujących to, co dzieje się w najważniejszych punktach miasta, obraz… więcej >>>
Od wyborów samorządowych Bytomiem rządzi koalicja KO-PiS, czyli Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Co prawda magicy z… więcej >>>
Na 760-lecie lokacji Bytomia na prawie niemieckim Ratusz oraz jego agendy, miejscowe instytucje i organizacje
przygotowały turnieje, imprezy,… więcej >>>
Policjanci z bytomskiego garnizonu spotkali się w Bytomskim Teatrze Tańca i Ruchu "Rozbark". Okazją było doroczne Święto Policji.… więcej >>>
Unikalna ekspozycja. Od 13 lat trójka pracowników Muzeum Górnośląskiego pracuje nad jedyną w swoim rodzaju wystawą. Jej eksponaty to zwierzęta i rośliny wycięte z fragmentu naturalnego środowiska. Całość wygląda tak, jakby za moment wszystko miało z powrotem nabrać życia.
Pomysł wystawy poświęconej przyrodzie Górnego Śląska narodził się jeszcze na przełomie lat 80.-90. minionego wieku. Zamknięto wtedy leciwą stałą ekspozycję przyrodniczą z eksponatami pamiętającymi jeszcze przedwojenne czasy. Ponieważ jednak tworzenie kolejnej ekspozycji obfitującej w wypchane zwierzaki byłoby nudne, pracownicy Działu Przyrody postanowili stworzyć coś pobudzającego wyobraźnię widzów.
Specjalizujący się w owadach doktor Roland Dobosz zaprosił wtedy do wspólnej pracy znanego muzealnego preparatora Andrzeja Imiołczyka i Waldemara Żyłę, również zajmującego się preparowaniem okazów, a także doskonałego plastyka. Tak w 2005 roku powstała pierwsza część planowanej na lata wystawy „Przyroda Górnego Śląska” zatytułowana „Lasy”– Od razu postawiliśmy sobie cel, że dioramy, które stanowią wystawę, mają służyć nie tylko celom poznawczym, ale również edukacyjnym. Widzów przestała interesować prezentacja wypchanych na wzór XIX-wieczny okazów zwierząt. Wszyscy chcieli oglądać je w ich naturalnym otoczeniu i w sytuacjach dynamicznych. Dioramy miały ułatwić nauczycielom i naszym pracownikom prowadzenie zajęć z młodzieżą – tłumaczy Dobosz.
Praca nad pierwszą makietą była żmudna, bo na rynku brakowało materiałów. Każdy okaz zwierzęcia, ale również najdrobniejszy listek lub gałązkę trzeba było samodzielnie preparować. Dziś nikt prawie już nie zabija zwierząt, aby je preparować. Większość z nich to po prostu znalezione martwe okazy.
Druga diorama, czyli „Wody i Mokradła” musiała poczekać na swoją odsłonę aż do 2009 roku, a trzecia „Pola i Łąki” została udostępniona dopiero w ubiegłym roku. Do pełnej ekspozycji brakuje obecnie dwóch dioram: „Miasta” oraz wprowadzającej widzów w świat przyrody naszego regionu i będącej zarazem prezentacją dorobku Działu Przyrody Muzeum Górnośląskiego. – Kilka laty po naszej pierwszej dioramie zmieniły się warunki. Dziś można już kupić większość gotowych elementów, jednak koszty są horrendalne. Szacujemy, iż wykonanie jednej wielkiej gabloty przestrzennej kosztuje około 500 tysięcy złotych – mówi naukowiec.
Aktualnie trójka miłośników przyrody pochyla się nad projektem czwartej gabloty „Miasta”. Są tam ukazane mury domów, piwnice, nasze mieszkania, strychy, śmietniki i ich codzienni mieszkańcy. Do tego szczury, myszy, bardziej dzikie lisy, kuny, ale również maleńkie roztocza oraz mchy i pleśnie.
Bytomianie nie są w stanie powiedzieć, kiedy czwarta diorama pojawi się w sali muzealnej, jednak zachęcają do obejrzenia efektów swoich pierwszych trzech prac. Goście muzeum powinni pamiętać, że zaledwie trzy osoby poświęciły na wykonanie gablot aż 13 lat pracy, a ich wysiłki doceniają inne placówki w Polsce i za granicą, prosząc o konsultacje w tworzeniu własnych, najczęściej znacznie skromniejszych dioram.
Doniesienia do prokuratury. Patologia władzy i notoryczne łamanie prawa – z takimi zjawiskami mieliśmy zdaniem prezydenta Mariusza Wołosza do czynienia w latach 2012-2018… więcej >>>
Nowy prezes, nowa rada. W Bytomskim Przedsiębiorstwie Komunalnym poleciały głowy. Nowym prezesem spółki został Akradiusz Kocot, zmieniła się też rada… więcej >>>
Orkiestra urządziła pobudkę. To się nigdy nie zmieni. Kopalnię mamy w Bytomiu już tylko jedną, ale Barbórka wciąż pozostaje wielkim i powszechnie… więcej >>>
Inwestycje w ludzi. Bytom pozyskał kolejne fundusze w ramach Obszaru Strategicznej Interwencji. Tym razem to 27,5 milionów złotych na stworzenie Centrum Usług… więcej >>>
Rozmowa z prezydentem miasta Mariuszem Wołoszem o kondycji miejskich spółek, finansowaniu klubów, lokalizacji nowych obiektów sportowych
więcej >>>Pokonają bariery. Władze Bytomia chcą uczynić go miejscem przyjaznym dla osób niepesnosprawnych i pozbawionym ograniczeń utrudniających im codzienne życie. Dlatego też… więcej >>>
Trzecie pokolenie. Są uzdolnionymi muzycznie braćmi. Różni ich to, że starszy, 11-letni gra na fortepianie, a 8-latek zakochał się w olbrzymim kontrabasie.… więcej >>>
Zaproszenie. Mamy kolejną niezwykle interesującą wystawę fotograficzną w działającej w Agorze Bytom galerii Na poziomie. Nosi ona tytuł „Śląsk z lotu ptaka”, a autorem… więcej >>>
Warto go mieć. Przed tygodniem pisaliśmy o rozbieranym, charytatywnym kalendarzu Miechowickiej Grupy Biegowej, teraz czas na kalendarz wydany przez bytomskie Muzeum… więcej >>>
OGŁOSZENIA
DROBNE
W PONIEDZIAŁEK
W GAZECIE
W ŚRODĘ
W INTERNECIE!*
*za 15% dopłatą
19 kwietnia 2025
imieniny:
Adolfa, Tymona